Data: 2011-06-06 08:23:19
Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1wlvff6qm9dyu.10f7h01x7zdr7.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 05 Jun 2011 15:01:58 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-06-05 12:08, Ikselka pisze:
>>
>>> ....przy czym ciekawe, czy zdeklarowani krytycy (moich) "teorii
>>> spiskowych"
>>> aby czynem dowieść mojej niesłuszności jedzą teraz ufnie i swobodnie
>>> sałatkę i inne surowizny 3-)
>>
>> Sałata (z ogrodu), ogórki (z opisem "polskie", ale innych nie było:D),
>> pomidory, papryka, limonki (bez opisu)... i woda z kranu pita nagminnie
>> na ciepło i na zimno (z tymiż limonkami).
>>
> Powaznie da sie u was pic wode z kranu? Nasza (Wawa) nie jest smaczna, i
> smierdzi. Kupujemy wiec zrodlana.
>
> Pozdrawiam,
> M.
>
Przeprowadź się do Wesołej....
Cała dzielnica jedzie na własnym ujęciu wody oligoceńskiej (pod Wesołą jest
jakiś olbrzymi zasób tej wody, co było głównym argumentem przeciwko
obwodnicy przez dzielnicę, ale media, jak to media, skupiły się na jakichś
duperelach. Jeśli idzie o obwodnicę, to zapanowała błoga cisza).
I piję wodę z kranu.... I twierdzę, że bardzo smaczna, ole!, MK
|