Data: 2008-11-18 00:23:35
Temat: Re: Edgar Cayce - jak on to robił?
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Tak, ale to były pojedyńcze rzeczy dotyczące mojej osoby,
> o które się za bardzo martwiłem.
>
> A oglądałeś np filmy o EC?
> Jest tego b. dużo...
>
Oglądałem tylko jakieś filmy na Youtubie z Ingo Swann'em.
Też ciekawa sprawa.
O Edgarze slysze pierwszy raz chyba.
Nie wiem, trudno jest chyba udowodnić prawdziwość przepowiedni. Jeśli
ktoś nie poda na przykład dokładnej daty jakiegoś wydarzenia, w
oderwaniu od kontekstu, który może po prostu być pewną wskazówką...
to mało wiarygodna jest taka przepowiednia.
A jeśli chodzi o osobiste przepowiednie, to też jest opcja, że analizuje
się najróżniejsze scenariusze, dzięki czemu jest się już zaznajomionym z
każdym wariantem. Później nieważne co by się wydarzyło, to i tak dozna
się uczucia "wiedziałem że tak bedzie!".
A jeśli się "objawi" konkretny jeden scenariusz, to może po prostu
wzbudzić w człowieku tak ogromną pewność siebie, że będzie w stanie
sprawić ze wydarzenia się potoczą dokładnie tak, jak "zaplanował".
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|