Data: 2004-01-17 15:49:55
Temat: Re: "Ekologom"
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:bubjjt$nor$1@korweta.task.gda.pl...
> >
> > W dodatku powinni tanczyc nago o polnocy, a moze wywola to lekka zime
> > (dla Boguslawa) :-)
> >
> Hejka. Ktoś ma tańczyć nago dla Bogusława, kiedy? ;-)
Ekologowie, rzecz jasna.
> Rycho Lowry też napisał, że hormony stosowane w USA przy produkcji wołowiny
> są stuprocentowo bezpieczne. :-)
Moja teoria jest, ze sa one odpowiedzialne w duzym stopniu za
karykaturalna wprost otylosc duzej czesci amerykanskiego spoleczenstwa.
Ludzi tak otylych, poza USA, spotyka sie tylko w Japonii jako zaodnikow
sumo, a i to jest to otylosc troche innego rodzaju.
> > chlop w Afryce, Ameryce Lacinskiej, ktory dostanie genetycznie
> > zmodyfikowana kukurydze w ramach amerykanskiej pomocy zywnosciowej
> > zasieje czesc ziaren, to potem moze przyjechac amerykanska inspekcja i
> > kazac placic.
> >
> Pojeździłbym sobie na takie inspekcje po całym świecie na koszt
> podatnika amerykańskiego. :-)
Nikt nie robi tego na koszt podatnika. Finansuje to firma, ktora ma patent.
> Materiał siewny na całym świecie drogo kosztuje i myślę, że Amerykanie
> eksportują kukurydzę paszową lub konsumpcyjną pozbawioną zdolności
> kiełkowania. To na pewno tańsze od inspekcji.
Nie. Celem inspekcji nie jest zapobiezenie naruszaniu patentu, tylko
uzyskanie dodatkowych zarobkow za jego uzywanie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|