Data: 2010-10-27 21:53:57
Temat: Re: Eksperyment
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:iaa78r$36i$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
> news:iaa6r9$lnk$1@news.onet.pl...
>>
>>>>>>>> Mam złudzenia, że po pierwszym wstrząsie, jednak dochodzę do siebie
>>>>>>>> :-)))
>>>>>>>
>>>>>>> Kwestia pozostaje jak dlugo trwa to dochodzenie.
>>>>>>
>>>>>> To zależy od obiektu :-))))
>>>>>>
>>>>>> Ale mam wprawę, że tak powiem :-)
>>>>>
>>>>> Ale gdy ktos odstawia specjaliste, a Ty w danej dzidzinie zielona, to
>>>>> mysle, ze masz klopot.
>>>>
>>>> Wtedy staram się słuchać..... tak po prostu.
>>>>
>>>> Chyba, że mam humorek od grubszych rozrób.
>>>>
>>>> I tu zaniepokoiło mnie słowo "odstawia". Bo czy "odstawia" tzn. że
>>>> jest, czy że nie jest i tylko się nadyma?
>>>
>>> Nadyma, nadyma - ale zna trudne slowa itd.
>>
>> Ba, słowa to ja też znam :-))))
>> Rozliczne.
>>
>> Ale fakt, można się naciąć.
>
> Jest metoda. Sto pytan do - najlepiej w trybie ocierajacym sie o podziw.
> Ale schodzace na tereny choc troche znane, w pewnym momencie wszystkio
> jest juz jasne.
>
> Nie ma za co - fakture przesle w ciagu pieciu dni.
Mam inną metodę, bardziej skubaną......
I wcale mi nie wstyd.
Medea też ją zdaje się zna....
MK
|