Data: 2010-10-28 08:03:07
Temat: Re: Eksperyment "Fotyga"
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 28-październik-10 pędzel zażółcony zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:1xettqupy8sxq$.dlg@trenerowa.karma...
>
>> Moim zdaniem inteligencja emocjonalna nie ma tu nic do rzeczy.
>> Najważniejsze jest doświadczenie. Upraszczając maksymalnie - wiek.
>> Wiek jest istotny, ale sam w sobie oczywiście nie chroni przed głupotą.
>> Jednak stwarza możliwość doświadczenia na tyle wielu różnych sytuacji, że
>> ma się odpowiedni dystans do okoliczności.
>> Chodzi mi o coś, co w swoim zawodzie nazywam "myśleniem długofalowym" lub
>> "myśleniem strategicznym".
>
> ... w 'moim zawodzie' myślenie 'długofalowe' oznacza zwiększone koszty,
> ryzyka
> i trudności z określaniem ram czasowych projektów, a potem z określeniem
> ich rentowności. Innymi słowy: na długofalowym myśleniu nie da się zarobić
> na bieżące sprawy. To nawet nie jest już problem płynności finansowej, bo tu
> chodzi
> nie o miesiące, ale o lata/dziesięciolecia. Myślenie długofalowe = głęboki
> kredyt.
> I stąd mamy wprost odpowiedź na pytanie: dlaczego dług publiczny rośnie.
> Ano m.in. dlatego - że jednak czasem ktoś ciągnie w swoją stronę argumentem
> myślenia długofalowego. Podkreślam: "między innymi".
> Ale czy to jest dobrze ? Czy właśnie o to nam chodzi ?
Zdaje się, że Cię w ogóle nie rozumiem.
|