Data: 2010-10-27 22:04:50
Temat: Re: Eksperyment
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:iaa71l$m3a$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:iaa78r$36i$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:iaa6r9$lnk$1@news.onet.pl...
>>>
>>>>>>>>> Mam złudzenia, że po pierwszym wstrząsie, jednak dochodzę do
>>>>>>>>> siebie :-)))
>>>>>>>>
>>>>>>>> Kwestia pozostaje jak dlugo trwa to dochodzenie.
>>>>>>>
>>>>>>> To zależy od obiektu :-))))
>>>>>>>
>>>>>>> Ale mam wprawę, że tak powiem :-)
>>>>>>
>>>>>> Ale gdy ktos odstawia specjaliste, a Ty w danej dzidzinie zielona, to
>>>>>> mysle, ze masz klopot.
>>>>>
>>>>> Wtedy staram się słuchać..... tak po prostu.
>>>>>
>>>>> Chyba, że mam humorek od grubszych rozrób.
>>>>>
>>>>> I tu zaniepokoiło mnie słowo "odstawia". Bo czy "odstawia" tzn. że
>>>>> jest, czy że nie jest i tylko się nadyma?
>>>>
>>>> Nadyma, nadyma - ale zna trudne slowa itd.
>>>
>>> Ba, słowa to ja też znam :-))))
>>> Rozliczne.
>>>
>>> Ale fakt, można się naciąć.
>>
>> Jest metoda. Sto pytan do - najlepiej w trybie ocierajacym sie o podziw.
>> Ale schodzace na tereny choc troche znane, w pewnym momencie wszystkio
>> jest juz jasne.
>>
>> Nie ma za co - fakture przesle w ciagu pieciu dni.
>
> Mam inną metodę, bardziej skubaną......
> I wcale mi nie wstyd.
Skubana.
|