Użytkownik "Antekant" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:439b6253$0$17951$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Nie przesadzaj ze snobizmem.
Chyba to nie snobizm... Po prostu piję dużo kawy i mam dosyć wyrobiony gust
i zdecydowanie Lavazza mi nie odpowiada, a podpasowała mi bardzo np. kawa
chorwacka (za 12zł za 250g). Chyba że ta Lavazza, która idzie do Polski jest
niepełnowartościowa (znając Włochów to byłoby mozliwe ;).

[...] a ostatnio kupiłem Kimbo,
> droższa niz Lavaza, ale okazało się to porazką - nie smakuje i
> najwyraźniej nie jest dobra mieszanka.
Nie znam, ale dzięki za ostrzeżenie :)

> A skąd wiesz skoro nie uzywasz ekspresu?
Pijam kawę z takich ekspresów u znajomych i dlatego twierdzę, że są
przereklamowane. No chyba że oni nie potrafią ich dobrze używać... ;)

>Nie sugeruj się ekspresami w barach, gdyż nie wiemy co do nich sypią. Mnie
>zawsze szokowała techniczna strona parzenia w barze/kawiarni (czyli te
>ekspresy), a często zdumiewająco podła jakość kawy jaka z tego wychodzi.
>Ale, jak powiedziałem, nie do końca wiemy co się tam sypie.
To prawda. Nieraz zdarzyło mi się podpatrzeć że mają naklejki "Lavazza" i
takie też dają podkładki pod filiżanki, a na bufecie w rogu stoi rozpakowana
"Prima" :-> A Polacy, nie znając się na kawie, cieszą się że piją dobrą i
drogą kawę :->

> Nie wiem, czy mierzyłeś ciśnienie w kafetierze, ale z pewnością nie jest
> to 15 bar. A dopiero przy takim ciśnieniu można wydobyc z kawy to co ona w
> sobie ma, jak jest dobra.
Nie mierzyłem ciśnienia i tak naprawdę nie wiem jakie jest to ciśnienie. Ale
moje stwierdzenie wzięło się z obserwacji prędkości wypływu gotowej kawy z
ekspresu ciśnieniowego (taniego) i kafetiery. Mianowicie - ilość kawy jest
podobna, zasada działania jest identyczna i prędkość przepływu pary przez
kawę jest podobna - wnioskuję więc, że ciśnienie jest podobne. W wielkich
ekspresach barowych ta prędkość jest zdecydowanie większa - czyli jest
większe ciśnienie. Więc albo kafetiera ma ~15bar albo tanie ekspresy nie
mają 15barów...

>Kawa z kafetiery to jednak trochę gotowanie kawy (Grecja, Turcja) niektórzy
>to lubią, ja nie przepadam.
Kafetiera nie ma NICZEGO wspólnego z gotowaniem kawy po turecku, oprócz
stawiania na kuchence. Zasada działania kafetiery jest IDENTYCZNA jak
ekspresu ciśnieniowego.

>Ekspres 15 barowy można kupić za ok. 500 zł (Krups, AEG, Fagor, DeLonghi -
>to można polecić). Ekspres za 2-4-8 tys. zł będzie mniej wymagał od
>uzytkownika, poza naciśniećiem guzika i podstawieniem filiżanki juz
>wlaściwie nic. To cała różnica, jakość pitej kawy będzie podobna.
Nie do końca. Po pierwsze większe ciśnienie - popatrz na prędkość wypływu
kawy - w wielkich ekspresach barowych jest naprawdę ekspressowa ;) A po
drugie są tam pewne dodatkowe "bajery" typu zmienne ciśnienie w czasie i
inne, na których się nie znam, które pozwalają uzyskać jeszcze lepszy smak
kawy. :)

pozdrawiam