Data: 2013-08-22 14:31:46
Temat: Re: Electro.pl i reklamacja Monstera
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Pokaż wszystkie nagłówki
"J.F." p...@4...net
> Ustawe sam uwazam za bubla, tym niemniej pewne zapisy tam jednak sa.
Są. I nawet mają swoja nazwę -- są to zapisy modne.
"J.F." gvbcnopa99g6.flop2ghcpcl2$....@4...net
> Dawno, niedawno ?
> Bo od pewnego czasu to sprzedawcy twierdza ze odpowiadaja przez pol
> roku. A potem to idz se pan naprawiac na gwarancji.
> Zglaszasz reklamacje do sklepu, on reaguje i jesli nadal jest problem
> to masz znacznie lepsza pozycje. Bo jak naprawisliscie skoro nie
> naprawiliscie, czy tez jak nie stwierdzono, skoro nadal wystepuje.
> I mozesz poganiac i straszyc sadem, bo terminy minely :-)
Zwłaszcza ZETO można poganiać sądem, bo ZETO dobrze żyje z białostockimi
sądami -- znacznie lepiej niż ja, :) a w Białymstoku (być może także poza
Białymstokiem) sąd raczej jest niezawisły, czyli sadzi wg własnych upodobań
i sympatii dyktowanych wyższą koniecznością czy innym interesem sądu... ;)
> Nie uslyszysz "nie mielismy czasu sprawdzic, prosze poczekac
A dlaczego nie usłyszę? Przedziurawią mi uszy? ;)
Aż tak źle? ;)
> cierpliwie nastepny miesiac", ani "kurier zgubil paczke",
> zwrot pieniedzy tez prostszy.
> Nie bedzie w przyszlosci problemu ze "mysmy panu sprzedali inne
> urzadzenie, nie z takim numerem seryjnym", ani
> "juz 5 razy w serwisie? my nic nie wiemy".
Coś, co niedawno kupiłem na jednej stronie miejsce
na 20 napraw gwarancyjnych, a stron jest kilka. :)
Ale gwarancja to nie ustawa -- a ustawa jest modna, więc o czym my tu rozmawiamy...
;)
>> Jedynym wyjściem jest ,,samosąd'', czyli rezygnacja z kupowania w tych sklepach.
> Ale wczesniej zlozyc im jednak reklamacje, niech maja dodatkowa robote.
Odwieczny problem więźnia w więzieniu i pilnującego go strażnika - obaj tracą swój
czas.
Swego czasu, gdy (niemal codziennie) karmiłem czarne łabędzie (można je
było czasami nawet pogłaskać) w parku, przyszła mi do głowy opowieść
o tym, jak to codziennie pochodzę pod karty i tęsknym okiem spoglądam
na świat, który rozpościera się za nimi... Opowieść nudna, długa
i dopiero na samym końcu -- odchodzę, bo jak długo można opisywać ZOO? ;)
Diabli wiedzą, kto komu daje robotę -- ja sprzedawcy (reklamując towar)
czy sprzedawca mnie... Jedno jest pewne -- o wiele sympatyczniej bym
patrzył na smartfon, gdyby:
-- nie było tej żółtej plamki
-- smartfon ruszyłby z Aero2 bezproblemowo
-- dostałbym od razu bon wakacyjny
Gdy kupowałem Monstera -- były upały; teraz pada dszcz i raczej
lato skończyło sie w tej części świta na dobre. A ile tych lat
mamy na zbyciu? Jak dobrze pójdzie -- około osiemdziesięciu, ale
każde kolejne jest wzbogacone o kolejne choroby czy niedomagania. :)
Dlaczego hitlerowcy mordowali żydów? Bo żyli po to, aby niszczyć innych ludzi.
A dlaczego Electro.pl zabrał mi tyle czasu? IMO z tego samego powodu.
Akurat te wakacje spisane zostały na straty kilka miesięcy temu, więc strata
niewielka, ale właśnie tak mijają ludziom lata -- na bezsensownym kopaniu
się ze sprzedawcą, kupowaniu problemu domagającego się stałodobowej ;) opieki
i naprawianiu cudzych błędów.
Od tej pory nie zamierzam kupować u tych sprzedawców, którzy maja
choćby jedną (ale rzetelnie/rzeczowo opisaną) opinię negatywną. :)
Reszta w rękach Boga.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
|