Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "gosia" <g...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Empanadas - dzielę się przepisem :)
Date: Tue, 8 Mar 2005 22:57:28 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 36
Message-ID: <d0l74h$agh$1@inews.gazeta.pl>
References: <d0ikj6$3bc$1@inews.gazeta.pl> <4...@p...teno.pl>
NNTP-Posting-Host: 72-mia-9.acn.waw.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1110319057 10769 82.210.160.72 (8 Mar 2005 21:57:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 8 Mar 2005 21:57:37 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
X-User: gosia.kolczyk
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:234274
Ukryj nagłówki
> A możesz podać dokładny przepis, jak je wykonać, ale w wersji dla
> blondynek, bardzo pięknie proszę? I ile tej wody? I jaka mąka?
Ile wody? Hmmm... Ciężko będzie, bo zawsze robię na oko. Zrób tak - weź
miękki tłusz i prawie całą mąkę i dolej do tego tak z pół szklanki wody.
Wyrób ręcznie lub robotem i dalej dolewaj wody w miarę wchłaniania jej przez
ciasto. Jak dodasz za dużo i ciasto będzie się kleić, to nie szkodzi bo po
pierwsze troszkę wysycha czekając na rozwałkowanie, po drugie - jak będziesz
oddzielać mniejsze kawałki ciasta do rozwałkowania to wklepiesz w nie trochę
mąki coby nabrały gęstości odpowiedniej do wałkowania. Tego ciasta nie można
zepsuć :).
A jeśli chodzi o mąkę - ja brałam zwykłą szymanowską.
>
> A ciasto jest mi potrzebne do następującego nadzienia:
> - łyżeczka kurkumy
> - łyżeczka słodkiej papryki
> - dwie łyżeczki kolendry tłuczonej
> - paczka (450 g) mrożonego szpinaku
> - serek ziarnisty
> - mała puszka kukurydzy
> - pomidory (mogą być z puszki)
>
> Przyprawy podsmażyć chwileczkę na maśle, wrzucić posiekane pomidory,
> smażyć 3 minuty, dorzucić szpinak, smażyć aż woda wyparuje, dorzucić
> serek i kukurydzę, dobrze odparować cały ten biznes, i potem stosować
> jako nadzienie. Może być do kupnego ciasta francuskiego, jeśli właśnie
> wyrzuciliśmy do śmieci dwa kilo nieudanego ciasta półkruchego ;). Pycha
> - wcale nie smakuje jak szpinak, przysięgam!
>
> Dorota
A to nadzienie brzmi smakowićie :) Nie omieszkam wypróbować.
gosia
|