Data: 2004-04-07 14:25:47
Temat: Re: Empatia-telepatia - a ŚWIADOMOŚĆ [strasznie długie]
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl>
news:2d08.000009be.4073d184@newsgate.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c50dfm$90r$1@inews.gazeta.pl...
>> Żaden(!) chemik, fizyk, matematyk czy psycholog nie odpowie Ci
>> na to pytanie bowiem psycholog będzie zwalał na chemika, chemik
>> na fizyka, fizyk na matematyka a matematyk na Pana Boga.
>> Pan Bóg zwali na ksRobaka a ten powie:
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> Gdyby "szara substancja" nie wiedziała, że jest w wodzie
>> i że w tej wodzie jest katalizator to by nie opadała. :o)
>> A więc "szara substancja" posiada ŚWIADOMOŚĆ. :-) [\|/ re:]
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> i na dzisiaj jest to JEDYNE logiczne wyjaśnienie.(sic!) :-)
>> c.b.d.o.
>> \|/ re:
> Twój "dowód" opiera się na założeniu którego
> nie udowodniłeś, więc c.b.d.o jest przedwczesne.
> Założenie to brzmi
> "Jeśli zachodzi zjawisko którego ksRobak nie potrafi wyjaśnić
> przyczyną tego zjawiska jest działanie świadomości"
>
> Pomijam oczywiście założenie drugie, sugerujące
> iż ksRobak działa w ten sposób z powodu
> specjalnych uprawnień nadanych mu przez Pana
> Boga jako, że tego najprawdopodobniej nie
> uduwodnimy nigdy ani nie udowodnimy że tak nie jest ;-).
>
> pozdrawiam
> vonBraun
ROTFL :-)
przypomnę Ci definicję FILOZOFII wg. Teorii Czasu:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Filozofia to zdolność istoty rozumnej do nadawania nazw
i wyciągania uzasadnionych wniosków. [ksRobak]
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mój jak go nazwałeś "dowód" nie opiera się jak mylnie sugerujesz
na założeniu ale na zdolności. Jestem istotą rozumną i na podstawie
obserwacji nadaję powtarzalnemu zdarzeniu nazwę. Obserwując
zdarzenie wyciągam wniosek, że informacja o tym iż w wodzie
znajduje się katalizator jest przekazywana szarym komórkom dzięki
czemu informacja ta wywołuje powtarzalną reakcję. To zdarzenie
przekazywania informacji nazwałem ŚWIADOMOŚĆ.
I nic tutaj nie zakładam tylko DEFINIUJĘ.! :-)
co (właśnie) było do okazania. hehehe
przykład:
Załóżmy, że Ty jesteś bejsbolem. Umawiamy się, że gdy po włożeniu
głowy do wanny z wodą zobaczysz na dnie katalizator to zaklaskasz.
Czy zaklaskasz gdy pochlejesz i nie będziesz świadomy umowy?? ;)
\|/ re:
|