Data: 2001-07-03 16:10:42
Temat: Re: Eutanazja
Od: "Ewa" <t...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JurekA" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9hpki9$cug$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Vad <b...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9ho5e9$eiu$...@n...tpi.pl...
> > Użytkownik JurekA <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
> > > Użytkownik Vad <b...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > > napisał:9hdgbd$4nl$...@n...tpi.pl...
> ....na pl.sci.medycyna w
> kazdym razie nie widze nikogo ze srodowiska lekarzy zainteresowanego ta
> kwerstia, nad czym ubolewam.
>
>
Nie rozumiem, dlaczego eutanazją mieliby się zajmować lekarze. Wydaje mi
się, że rolą lekarza (wynikającą też z kodeksu etyki lekarskiej) jest
ratowanie ludzkiego zdrowia i życia, a eutanazja do takich czynności nie
należy. Być może się mylę......... Uśmiercenie człowieka nie jest chyba zbyt
skomplikowaną czynnością, w końcu to kwestia wstrzyknięcia śmiercionośnej
substancji, więc może by powołać odpowiednio przeszkoloną ekipę (np.
zwolenników eutanazji), która prawdziwie profesjonalnie by się tym zajęła. A
wtedy lekarzowi pozostałoby tylko stwierdzenie zgonu, co akurat należy do
jego obowiązków. No to jak, są chętni do pracy? Myślę , że to niezbyt
odległa przyszłość...
|