Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "batory" <b...@p...beztego.onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: FAWORKI
Date: Fri, 10 Mar 2006 14:28:51 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <duruvs$2nm$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <durqac$nes$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cxa58.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1141997372 2806 83.19.134.58 (10 Mar 2006 13:29:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Mar 2006 13:29:32 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:262635
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Magda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:durqac$nes$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Chcialabym upiec faworki, proporcje ktorych ja stosuje nie daja mi tej
> kruchosci ktora uwielbiam w faworkach, czy moglybyscie podac mi jakis
> sprawdzony przepis, zeby ciasto latwo sie rozwalkowywalo, a faworki byly
> kruchutkie???
>
Mam właśnie świeżo w pamięci, bo wczoraj nasmażyłam dla moich panów
pracowych (w dniu kobiet przymówili się o coś słodkiego twierdząc, że dziś
jest dzień panów)
25 deko mąki
6 żółtek
śmietany dobrej dwie czubate łyżki (albo i więcej jeśli ciasto za gęste),
śmietana dobra to taka, w której nie ma zagęszczaczy, skrobii modyfikowanej
ani żadnego E, znaczy skłąda się ze śmietany i koniec
ćwierć łyżeczki soli
2 łyżki spirytusu
cukier puder do posypania
smalec do smażenia
Składniki ciasta czybko zarobić do połączenia po czym ciasto wybić dobrze
(przez kilka minut) pałką, albo rzucać nim o stolnicę (ja stosuję obie
metody na zmianę - jak mi się ręka zmęczy od wybijania - rzucam i odwrotnie)
Smalec rozgrzać, wrzucić do niego 2-3 plasterki ziemniaka - jak zacznie
skwierczeć - można wkładać faworki. Smażyć, wykładać na bibułę, potem na
półmisek, słodzić. To trzeba robić jak tu ktoś pisał najlepiej w dwie osoby
bo wymaga pośpiechu.
Uwaga: faworki kroić dość małe, bo strasznie rosną
Pozdrawiam - Agnieszka
P.S. o takim detalu jak wałkowanie nie wspomniałam - to chyba oczywiste.
|