Data: 2003-05-22 18:40:27
Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "tdrk" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przepraszam cie najmocniej, ale powtarzam pytanie: z kim ty sie
> zadajesz?????? Jakiej normalnej kobiecie potrzebny jest facet, ktory
"szasta
> pieniedzmi".
> Najwyrazniej preferujesz jakies "normalne inaczej"...
Taki facet zwraca na siebie uwage. A uwaga kobiet+kasa to polowa sukcesu. I
to nie tylko dotyczy "normalnych inaczej". Prawie kazda kobieta lubi
pieniadze (facet zreszta tez, ale stereotyp dobrej kandydatki na zone nie
obejmuje jej stanu posiadania).
> Partnera do czego? Jelenia - to sie zgodze, ale po co szukasz partnerki w
> srod kobiet, ktore zajmuja sie takim sportem?
Nie szukam idiotki lecacej TYLKO na kase. Masochista nie jestem. Ale jak juz
wyzej pisalem- facet z kasa to stereotyp dobrego kandydata na meza. A ludzi
sie wychowuje na stereotypach, dlatego tacy sa u kobiet w cenie. A jak glupi
facet szukajacy przyjemnosci moze najlepiej pokazac im, ze ma dobra sytuacje
ekonomiczna? Na przyklad publicznie wydajac spore pieniadze. A czesc kobiet
sie na to lapie.
> Nie, bo wejdziemy w inny temat. Mnie tylko zdumial twoj ton, taki
> pogardliwy, taki pelen wyzszosci - alkoholizm jest choroba.
>Nie kazdy kto
> "lubi wypic" jest alkoholikiem etc. etc. Ale odlozmy to.
Zgadza sie. Nie bylem pogardliwy wobec alkoholikow. Czasami zycie potrafi
czlowieka w nalog wepchnac i w sumie niewiele on jest winien. Ale sa tez
chorzy, ktoprzy zachorowali na wlasne zyczenie i co lepsze, podoba im sie ta
choroba.
|