Data: 2003-05-23 10:04:59
Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "Nieufny" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Smerf" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bai4bi$bho$3@news.onet.pl...
> Ale raz tylko dane Ci zyć, tylko raz...
> Juz nigdy nie bedziesz miał 27-u lat i juz nigdy nie będziesz miał tylu
> możliwości. Jestes w okresie w ktorym wciaz mozesz rozpoczac 'wszystko od
> nowa' i nikt nie moze Ci tego odebrac. Dzialaj! Zrob cos!!
Teoretycznie masz racje, z praktyka gorzej. Mam prace, ale slabo platna.
Jednak praca JEST, a mam okreslone wydatki, i musze na nie zarabiac. Ze
znalezieniem nowej i lepiej platnej pracy - kazdy wie, jak jest. Nie moge z
kolei pozwolic sobie na ryzyko rzucenia wszystkiego i szukania czegos tam,
gdzies tam - byc moze w innych okolicznosciach tak bym wlasnie postapil.
> Jest Ci ciezko?
> To wyjedz zagranicę!
LOL, a tam tak latwo z praca? :))
> A fakt, ze kobiety i kasa to silnie i wprost proporcjonalnie skorelowane
> czynniki to niepodwarzalna prawda i chociazby Kaśka Pyzol udowadniał Ci ze
> tak nie jest to wiedz, ze tak jest ;)
ROTFL..;))))))
> Ale nie mysl o tym za często ;)))
Jasne :)
Pozdrawiam,
Nieufny.
|