Data: 2003-05-21 18:10:52
Temat: Re: Facet bez kasy znaczy MNIEJ od tego z kasa...;-)
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nieufny" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:bagdhg$rsc$1@nemesis.news.tpi.pl...
To jednak tylko
> potwierdza, ze facet bez kasy ma zdecydowanie mniejsze mozliwosci odtego,
> ktory je posiada, a wiec znaczy MNIEJ - w tym momencie precyzuje tytul
> mojego watku.. Ot i tyle!;)
O ILE mniej?;)
Czlowieku, to jest tak indywidualne,ze nie sposob z tego zrobic paradygmat -
i to to MNIE wlasnie chodzi. Ze twoj problem jest wydumany.
To nie tej kobiecie, to t o b i e przeszkadza "brak kasy". To TY narailes
sobie znajomosc upstrzona odlegloscia. Ona TEZ ma daleko od ciebie, to jest
tez JEJ problem.
I jeszcze jedno - ludzie, ktorzy "maja kase" nie maja c z a s u, aby
leciec do obiektu swego zauroczenia tak na zawolanie - nawet jesli maja
prywatnego jeta. Jezeli maja takie podejscie do "kasy" - szybko ja traca.
"Kasa" jest znacznie bardziej kaprysna niz jakakolwiek kobieta, wiesz?
Kaska ( mala kasa?;)
|