Data: 2010-08-30 10:50:13
Temat: Re: Fajna rozmowa o wychowaniu i rodzinie [crosspost]
Od: "Odmieniony Druch" <e...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"gazebo" <g...@c...net> wrote in message
news:4c7b76ab$0$21008$65785112@news.neostrada.pl...
> zapytalem kiedy dziecko moze zdecydowac o swoim religijnym
> swiatopogladzie, w ramach granic jego odpowiedzialnosci
Tak pomyslalem ze o to pytasz.
I dziwie sie bo opisales dwie rozne sprawy:
1. Jedna to szukane granic przez dziecko,
gdy mama mowi nie wolno wywracac wazonu,
a dziecko potrzebuje sie przekonac co bedzie jak to zrobi jednak.
2. Druga sprawa to swiatopoglad religijny dziecka ktore pyta po smierci
babci:
mamo a gdzie jest babcia? Ono chce odpowiedzi, informacji o swiecie,
bo wie ze Ty wiesz lepiej.
Wtedy uslyszy: babci nie ma i nie bedzie - a jej cialo gryza robaki.
Albo uslyszy: babci nie ma na tym swiecie ale patrzy na nas z gory z nieba
i cieszy sie widzac jak dorastasz.
I dziecko to przyjmuje - bo ono chce wiedziec. Na razie ta odpowiedz mu
wystarczy.
To nie jest testowanie granic, tylko zupelnie co innego!
potrzeba uzyskania odpowiedzi od rodzica.
Wiec dziwie sie ze łączysz wypowiedz profesora z religią.
Pozdrawiam,
Druch
|