Data: 2010-08-30 09:16:01
Temat: Re: Fajna rozmowa o wychowaniu i rodzinie [crosspost]
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Odmieniony Druch napisał:
>>> ja moze skrece troche temat, poniewaz jeden flejm juz jest to mnie
>>> zaciekawilo to zdanie: "Kiedy damy dziecku zbyt dużo wolności w
>>> podejmowaniu decyzji, zwłaszcza w obszarze, w którym brak mu
>>> doświadczenia, to ono po prostu tej odpowiedzialności nie udźwignie." w
>>> kontekscie religii juz od przedszkola, i nie chodzi mi o polskie
>>> podworko zapultane w tym wzgledzie tylko o mozliwa decyzyjnosc dziecka,
>>> czy naprawde na tym etapie rozwoju pozwalanie dziecku na identyfikowanie
>>> sie z czyms czego absolutnie nie jest w stanie pojac jest sluszne?
>>> pomijam ofc wiele czynnikow srodowiskowych i rodzinnych, ale chodzi mi o
>>> to proste, dosyc jednoznaczne zdanie, ktore zacytowalem
>
> Nie rozumiem o co pytasz.
> Jesli o religie w kontekscie tego zdania Tobie chodzi, to mam wrazenie
> ze cos pomieszales.
> Wypowiedz prof. dotyczyla _szukania_granic_ przez dziecko i potrzebe ich
> istnienia dla dziecka.
> Nie mialo to nic wspolnego z religią.
>
zapytalem kiedy dziecko moze zdecydowac o swoim religijnym
swiatopogladzie, w ramach granic jego odpowiedzialnosci
--
bla
|