Data: 2010-06-25 10:57:18
Temat: Re: Fałsz a Niewiedza
Od: Robakks <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Odmieniony Druch" <e...@n...com>
news:i01pl6$mmg$3@news.dialog.net.pl...
> "Maciej Woźniak" <m...@w...pl>
> news:i00ch0$g6n$1@inews.gazeta.pl...
>> A co z tego, że hipoteza daje szczęście, jeśli jest lipą?
> No to wtedy klops.
> Ale puki nie udowodnisz hipotezy, ze to lipa, lub nie -
> moze sie trzymac i dawac szczescie.
> I moze motywacje do jakiegos fajnego dzialania?
>
> Czy trzeba czegos wiecej? :)
>
> np. hipoteza ze w lesie laduje UFO - moze dac okazje
> do fajnych wypadów w teren, w poszukiwaniu UFO.
> Moze stworzyc zgrana paczke znajomych.
> Moze dac przygode.
> itp.
>
> Pozdr,
> Druch
No więc ZGODA. Umawiamy się na rzecz mało prawdopodobną,
że "w lesie ląduje UFO" - rzecz mało prawdopodobną, ale przecież
nie niemożliwą i fajnie jest gdy możemy spotkać się i pod pretekstem
poszukiwania UFO spędzić miło chwile w gronie osób przyjaźnie
nastawionych, którzy aktualnie nie mają nic innego do roboty.
UFO nie musi być prawdziwe, byleby był prawdziwy las, prawdziwi
ludzie i prawdziwy CEL takiego spotkania - zawiązywanie zażyłości.
W takim kontekście każdy pretekst jest dobry, co można
strywializować słowami:
mam Tobie/wam coś ważnego do powiedzenia, ale musimy się
spotkać osobiście i oczywiście NIE MAM nic do powiedzenia
bo nie chodzi o przekaz informacji/wiedzy/prawdy lecz o kontakt. :-)
. . .
proponuję więc wstępnie taką hipotezę:
Gdzieś hen za górami i rzekami JEST prawdziwy las pachnący
żywicą, w którym to lesie ptaszki szczebioczą radośnie, a komary
gryzą w dupę aż miło. ;)
Co Ty na to?
Jest gdzieś prawdziwy las, czy to tylko słowa? ;D
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|