Data: 2010-05-19 18:16:11
Temat: Re: Fantastyka
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys pisze:
>>>> Dzieci (a potem dorośli) czytające fantastykę są konfliktowe i izolują
>>>> się
>>>> od społeczeństwa. Dziś usłyszałam, z wtrąceniem "moje wieloletnie
>>>> doświadczenie pedagogiczne wskazuje". Ktoś ma ochotę
>>>> poprzeć/popolemizować? ;-)
>>> Przebijam :) "Ja też jestem matką - z 25 letnim doświadczeniem.Co prawda
>>> nie
>>> ma to znaczenia, ale..."
>>>
>>> Twierdzenie powyzsze nie jest prawdziwe, gdyz ponieważ ja na przykład nie
>>> czytam fantastyki, a w kaszę sobie dmuchać nie daję (co oznacza
>>> konfliktowość) i izoluję się od społeczeństwa.
>> Może podprogowo przyjęłaś jakąś dawkę fantastyki i teraz wyłazi ;-)
>
> Słowo daję, że z fantastyki to tylko Harrego Pottera czytałam, a objawy mam
> od wczesnej młodości;-)
A miałaś nianię ?
http://www.youtube.com/watch?v=U0z3A0FFKoQ&feature=r
elated
--
Pozdrawiam
Adam
|