Data: 2012-02-29 11:19:33
Temat: Re: Farsz
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak wrote:
> Dnia dzisiejszego niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak wrote:
>>
>>>> Największe i najobrzydliwsze danie jakie jadłam - krokiety z płuckami u
>>>> koleżanki. Bleeee. Jestem odważna w próbowaniu nowych smaków, ale to...
>>>
>>> Przebijam: biały barszcz na dudkach. Pyszota niestety niedostępna już.
>>
>> Jak niedostępna? Przeca dudki to te koszmarne płucka.
>> Moja babcia to gotowała i kazała nam to jeść;-). W wersji hardcore, to
>> był barszcz na kiszkach, czyli wodzie po parzeniu kaszanki.
>
> Niedostępna, bo najlepszy gotowała _śp_ babcia moja.
Aaa, jak tak...
Bo myślałam, ze dudków w cywilizowanej sprzedaży nie ma.
To z tej kategorii mam zalewajkę. Moja śp babcia robiła taką nie do
podrobienia.
Ale chleb drugiej babci podrobiłam ;-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|