Dans la news:bhd7ko$br9$1@atlantis.news.tpi.pl,
Magdalena Witkowska <s...@x...pl> a écrit:
> Witam
>
> Ugotowalam wielki gar fasolki po bretonsku, albowiem ja uwielbiamy.
> Jednak tym razem trafilam na nienajlepsza fasole i danie nie schodzi
> w takim tempie, jak zwykle.
> Czy macie moze jakis pomysl, jakby tu takie gotowe danie zmodyfikowac
> i podac troche inaczej? No nie wiem... moze zapiekane z serem? Moze
> jakos z ziemniaczana papka zapiekane... hmm wlasciwie to najlepiej
> nie zapiekane, o mam w tej chwili kiepski piekarnik, ale jak juz nic
> innego nie bedzie, to tez moze byc :)
>
> Czekam na pomysly. :) Fasolka czai sie na dnie i straszy ;)

Dopraw po kreolsku, czyli ta ostra mala papryczka (jezeli masz dostep),
albo w ostatecznosci pieprzem kajenskim.
Hu ha !!!

Ewcia

--
Niesz !