Data: 2017-08-02 20:26:57
Temat: Re: Faszyzm nie jest wcale taki zły!
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
silvio balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>
>>
>> Ale to w sumie bardzo szlachetna postawa z jego strony: promuje coś, co
>> uważa że jest dobre dla całego państwa, nawet kosztem swoim własnym... Nie
>> znam nikogo innego kto *świadomie* głosowałby za polityką która jest dla
>> niego szkodliwa a wręcz śmiertelna... no chyba, że Pinokio nie zdaje sobie
>> sprawy z konsekwencji dla siebie...
>>
>
> No, nie, nie przesadzajmy. U nas pokazywali kampanie Trumpa i
> Meksykanki, ktore podskakiwaly z radosci. W kabarecie smieli sie, ze
> zaraz wypieprza (sorry) je do ojczyzny. Kobiety tez wspieraly Donalda,
> tudziez biedni, ktorym banki licytowaly domy. Tak wiec Pinokio nie jest
> sam. :-)
Dlatego właśnie celowo podkreśliłem słowo *świadomie*. Zgadzam się, że
widok Murzynów i Meksykanów głosujących na nienawidzącego imigrantów
rasistę wzbudzał u wszystkich świadomych niedowierzanie... tak samo zresztą
jak widok najmniej zarabiających pracowników fabryk głosujących na gościa
przekonywującego o szkodliwości ustanawiania granicznej minimalnej stawki
godzinowej - na głupotę naprawdę nie ma zbyt wiele lekarstw.
> A w Polsce to moze nie wprowadza faszyzmu, albo nie tak konsekwentnie.
> Likwidowac moze nie beda, ale pasozytow spolecznych byc moze zaczna
> sklaniac do pracy. ;-)
Jak?
|