Data: 2001-08-31 13:03:23
Temat: Re: Filety z mintaja
Od: Aga <A...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A może masz ochotę na mintaja pod pomidorową albo szpinakową pierzynką?
Filety, skropione sokiem z cytryny, smażymy na minimalnej ilości oleju
(bez panierki).
Następnie filety solimy i przekładamy do naczynia żaroodpornego,
przykrywamy je pomidorami (*) lub szpinakiem (**), zamykamy naczynie,
wkładamy do nagrzanego piekarnika i "pieczemy" ok 1/2 h.
10 minut przed końcem można zdjąć przykrywkę i "udekorować" potrawę
kawałeczkami mozarelli.
Oczywiście jeśli masz kilka filetów możesz w jednym naczyniu kilka
"przykrć" pomidorami a kilka szpinakiem.
Nie układaj ich piętrowo ale filet obok fileta a na każdy smakowitą
piaerzynkę.
(*) - pierzykna pomidorowa:
dojrzałe pomidory obieramy ze skórki, wydrążamy gniazda nasienne; resztę
kroimy w spore kawałki;
na patelni na oliwie podsmażamy trochę cebulki, można dodać również
drobniutko posiekany boczek;
dodajemy kawałki pomidora i wyciskamy czosnek (wg. uznania). Chwilę
podgrzwamy; doprawiamy białym pieprzem i solą. Pierzynka musi mieć
"konkretny" smak.
(**) - pierzynka szpinakowa:
podsmażamy cebulkę i drobno posiekany boczek na oliwie; dodajemy liście
szpinaku (takie z puszki - np. Bounduelle - tak to się pisze?) (może też
być szpinak mrożony (odsączony z nadmiaru wody)) i smażymy dosłownie
parę chwil , dodajemy czosnek (ja lubię dużo), biały pieprz. Ważne, żeby
liście się się nie rozpadły.
Pozdarwiam,
Aga
|