Data: 2003-04-11 21:52:20
Temat: Re: Fobie i lęki.
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b77agt$mg4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> EvaTM napisał:
>
> > Dla mnie to jednak chyba atawizm, chyba że te historycznie
> > nie tak odległe fobie średniowieczne zdołały się już wpisać
> > w geny? Nie mam fobii ale jednak nie lubię bezpośrednich kontaktów z
> > pająkami ;)).
> Sorry, ze sie wtrace - ale to nie fobia - nielubienie a paniczny strach
> to istotna roznica. Juz dwa razy zaczynalem pisac post do tego watku i
> zlapalem sie na takim samym rozumowaniu - a stad juz prosta droga do
> blednych wnioskow - pisze ogolnie ;).
Ja też to rozróżniam :) - ale czasem od tego się być może
zaczyna.. - najpierw niewinna niechęć, obrzydzenie ;)
potem ktoś zaczyna się wgłębiać (w wyobraźni) w to,
co taki pająk może może ;) i..
a jakby tak dostał się do ucha, do nosa.. itd.
Pamiętam jak brzydziłam się kiedyś karaluchów :))
w szpitalu.. gdybym musiała przebywać dłużej, to nie wiem :).
Z pewnością zaczęłabym z nimi walczyć wszelkimi dostępnymi
środkami.. czy jednak nie przerodziło by się to w fobię?
Mam też lęk wysokości! :) - dokładnie pamiętam kiedy się
to zaczęło.. Na dachu! :))
Stałam blisko krawędzi, tak że widziałam przesuwające się
chmury i nagle poczułam, jak mnie "ściąga" w dół ;).
Zaburzenie równowagi, rozumiem przecież dlaczego!
A jednak od tamtej pory nie mogę nawet na filmach
patrzeć, gdy akcja rozgrywa się na wysokościach ;).
E.
> Flyer
:)).
|