Data: 2003-04-14 22:27:57
Temat: Re: Fobie i lęki
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marsel" napisał:
> Dlaczego czlowiek ziewa i Dlaczego ziewanie jest zarazliwe?
>
> (prosze mnie nie wysmiewac, ja na prawde nie wiem, i nic nie
> przychodzi mi do glowy (a nie, juz jeden pomysl sie kluje.. ale w
> obszarze mozgu dalekim od rozumu ;)))
> Mozemy potraktowac to jako dwa pytania, choc to drugie jest ciekawsze,
> ale byc moze odpowiedz na pierwsze uprosci drugie.
Masz talent do zadawania kłopotliwych problemów. Nominalnie rzecz
biorąc ziewanie to zagadka bardziej natury fizjologicznej niż psychologicznej,
ale taka "zaraźliwość" ziewania to już czysta pato... ops! psychologia.
Wiesz co? Poziewam trochę, po raz kolejny prześpię się z problemem.
Tymczasem ciekaw jestem, czy widział ktoś ziewającego roślinożercę?
Naczelne ziewają, psy oraz koty również. Nie widziałem natomiast nigdy
ziewającej świni, krowy czy królika. Być może dlatego, że nigdy nie miałem
w domu żadnego z tych zwierzątek, zatem nie miałem okazji dokładniej ich
poobserwować.
--
Sławek
|