Droga Weroniko,
na tej liscie mowienie o gotowych mrozonych daniach lub tez o gotowych nie
mrozonych (przy przygotowaniu ktorych nie trzeba sie troszke nameczyc) jest
prawie zbrodnia. Wiem, bo tez juz zostalam nie raz zbesztana. Ale co tam, ja
lubie czasami zjesc jakiegos "gotowca", szczegolnie z mrozonymi warzywami i
wcale sie tego nie wstydze. A co do Frosty - to kupilam ja tylko raz i byl
to ryz z warzywami, krewetkami, kawalkami jakiejs rybki, z malzami i do tego
kawalkami kurczaka. Brzmi groznie, ale smakowalo bardzo ciekawie.
Pewnie znowu dostane za to po nosie, ale co mi tam.
Jak grupowicze beda grzeczni to kiedys podam przepis na ciasto ktore ma
wiele zalet - zawsze sie udaje, wyglada znakomicie i potrafi podbic serce
tesciowej (a to juz sztuka!).
Malgosia


Użytkownik "ostry" <o...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:8c1kev$hms$1@flis.man.torun.pl...
> Ja mam wrażenie taki, że wole sam zrobić w 30 minut :)))
>
> --
> IL PSS - OS3 - 28752610
> "Widziałem kapitana i Czarnego Psa....., więc zdawało mi się, że wiem, jak
> powinien wyglądać pirat.
> Według mego zdania, korsarz musiał być istotą zupełnie odmienną od tego
> schludnego i dobrodusznego oberżysty"
>
> Użytkownik "Weronika" <w...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:8bt08b$vbn$1@rymunda.torun.pdi.net...
> > Ostatnio kupiłam danie mrożone Frosty 'Mexican Chicken'. Było super.
Robi
> > się w 5 minut i smakuje świetnie. Czy może ktoś z was jadł inne dania
> > mrożone tej firmy? Jakie wrażenia???
> > Pozdrawiam
> > weronika
> >
> >
>
>