Data: 2003-11-25 08:51:24
Temat: Re: Galaretka z kiwi
Od: Lemina <lemina_ksi@CIACH_TOo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <bpfela$s0r$1@atlantis.news.tpi.pl>, Antoś wrote:
> Oto "cytata" z wyjaśnieniem :))
>
> "Kilka smakowicie wyglądających owoców (kiwi, mango, ananas i papaja) w
> żadnym wypadku nie może wylądować w galaretce ozdabiającej nasze wypieki.
> Chyba że w galaretce żelatynę zastąpiono agarem lub inną substancją
> powodującą jej tężenie. Innym wyjściem jest zastąpienie świeżych owoców
> owocami z puszki, ewentualnie podgrzanymi w syropie cukrowym. Dlaczego?
> Odpowiedź jest o wiele prostsza, niż by się wydawało. Wszystkie one
> zawierają specyficzne substancje chemiczne - enzymy - które, reagując ze
> składnikami galaretki, nie pozwalają jej zastygać.
>
> Miąższ ananasa zawiera bromelinę, która przyspiesza rozkład białek,
> wspomagając trawienie. Liście i owoce papai są nasycone papainą, której
> działanie przypomina 'poczynania' bromeliny. Kiwi są bogate w aktinidynę. Z
> tego powodu nie należy przygotowywać koktajli mlecznych na bazie tego owocu.
> Enzym rozłoży białko, powodując, iż napój będzie gorzki".
>
>
Hejka ;-)
To ja mam w związku z tym gorzknieniem pytanko. Mój mąż chciał mi zrobić
przyjemność jak byłam chora i zmiksował kiwi (samo jest fantastyczne),
ale dodał do tego tym razem pomarańczy lub mandarynek (nie pamiętam
dokładnie). Każdy owoc z osobna był dobry (słodkawy), a po połączeniu
wyszło cosik gorzkiego. Czy przyczyną takiego stanu może być właśnie ta
aktinidyna?
Pozdrówka
Lemina
--
Powiedzieć komuś całą prawdę,
to czasami więcej niż obowiązek - to przyjemność. (Oscar Wilde)
|