Strona główna Grupy pl.misc.dieta Galaretki - plusy i minusy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Galaretki - plusy i minusy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2002-12-09 18:25:09

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:at25fh$8na$1@news.tpi.pl...

> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał
w
> wiadomości news:at1n8r$mhp$1@news.gazeta.pl...
> > Zjadajac na obiad woreczek 100g brazowego ryzu i 100g gotowanych
> > straczkowych, dostarczysz sobie ponad 30 gram pelnowartosciowego bialka
i
> > jakies 130 gram weglowodanow, co przeklada sie na nieco ponad 500 kcal.
> > Bialka masz praktycznie polowe dziennego zapotrzebowania, a kalorii
> jedynie
> > 1/4, jesli mowimy o zdrowym, doroslym osobniku z typowa, umiarkowana
> > aktywnoscia fizyczna. Gdzie ten nadmiar kalorii, gdzie to tycie?
>
> Ilość kalorii z węglowodanów powinna wynosić 60%, z białka 30%.

Wedlug kogo? I czym skutkuje nietrzymanie sie tych proporcji? Zdajesz sobie
sprawe, ze proponujesz ludziom np. siedzacym przed komputerem 8 godzin, a
kolejne 2 w samochodzie, diete zawierajaca cale 150 gram bialka na dobe? To
praktycznie rownowartosc kilograma wolowiny lub 600 gram zoltego sera.
Poslugujac sie takimi proporcjami nie jestes nawet w stanie utrzymac
tluszczow w tych pozostalych 10%, bo z samego miesa bedziesz ich mial jakies
70 gram, czyli ponad 600 kcal, co stanowi prawie 1/3 zapotrzebowania
energetycznego statystycznego czlowieka, o ktorym tu rozmawiamy. Innymi
slowy nie ma takiego zestawu produktow spozywczych, ktore umozliwilyby
utrzymanie proponowanej przez Ciebie proporcji kalorycznej B:T:W.




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2002-12-09 18:56:53

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:at2n7g$pfv$1@news.gazeta.pl...
> Wedlug kogo? I czym skutkuje nietrzymanie sie tych proporcji? Zdajesz
sobie
> sprawe, ze proponujesz ludziom np. siedzacym przed komputerem 8 godzin, a
> kolejne 2 w samochodzie, diete zawierajaca cale 150 gram bialka na dobe?
To
> praktycznie rownowartosc kilograma wolowiny lub 600 gram zoltego sera.
> Poslugujac sie takimi proporcjami nie jestes nawet w stanie utrzymac
> tluszczow w tych pozostalych 10%, bo z samego miesa bedziesz ich mial
jakies
> 70 gram, czyli ponad 600 kcal, co stanowi prawie 1/3 zapotrzebowania
> energetycznego statystycznego czlowieka, o ktorym tu rozmawiamy. Innymi
> slowy nie ma takiego zestawu produktow spozywczych, ktore umozliwilyby
> utrzymanie proponowanej przez Ciebie proporcji kalorycznej B:T:W.


Są różne diety np 60/30/10 lub zone 40/30/30. Wysokie zapotrzebowanie na
białko jest dla nich cechą wspólną. Stosunkowo rzadko słyszy się o osobach
mających problemy zdrowotne z powodu zbyt dużej ilości przyjmowanego białka,
a bardzo często spotykam sytuacje odwrotne.
Dla kazdego coś innego. Ww stosowałem i nie ma problemu z kupnem praktycznie
beztłuszczowego np mięsa. W pewnych przypadkach może być nawet za mało
tłuszczu aby osiągnąć te 5-15%. 10% kalorii z tłuszczu to u mnie 35 g.
Ugotuj pierś z qrczaka, tam praktycznie nie ma tłuszczu, a nawet ten co był
zostaje wygotowany. Tuńczyk w sosie własnym to czyste białko i woda.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2002-12-09 19:43:22

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:at2p1t$dm8$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał
w
> wiadomości news:at2n7g$pfv$1@news.gazeta.pl...
> > Wedlug kogo? I czym skutkuje nietrzymanie sie tych proporcji? Zdajesz
> sobie
> > sprawe, ze proponujesz ludziom np. siedzacym przed komputerem 8 godzin,
a
> > kolejne 2 w samochodzie, diete zawierajaca cale 150 gram bialka na dobe?
> To
> > praktycznie rownowartosc kilograma wolowiny lub 600 gram zoltego sera.
> > Poslugujac sie takimi proporcjami nie jestes nawet w stanie utrzymac
> > tluszczow w tych pozostalych 10%, bo z samego miesa bedziesz ich mial
> jakies
> > 70 gram, czyli ponad 600 kcal, co stanowi prawie 1/3 zapotrzebowania
> > energetycznego statystycznego czlowieka, o ktorym tu rozmawiamy. Innymi
> > slowy nie ma takiego zestawu produktow spozywczych, ktore umozliwilyby
> > utrzymanie proponowanej przez Ciebie proporcji kalorycznej B:T:W.
>
>
> Są różne diety np 60/30/10 lub zone 40/30/30.

Tak, jest nawet tzw. optymalna.

> Wysokie zapotrzebowanie na
> białko jest dla nich cechą wspólną. Stosunkowo rzadko słyszy się o osobach
> mających problemy zdrowotne z powodu zbyt dużej ilości przyjmowanego
białka,
> a bardzo często spotykam sytuacje odwrotne.

Zapytaj optymalnych lub na pl.soc.wegetarianizm - widzialem tam parokrotnie
cos o skutkach nadmiernego spozycia bialka.

> Dla kazdego coś innego. Ww stosowałem i nie ma problemu z kupnem
praktycznie
> beztłuszczowego np mięsa. W pewnych przypadkach może być nawet za mało
> tłuszczu aby osiągnąć te 5-15%. 10% kalorii z tłuszczu to u mnie 35 g.

Stosowales czy stosujesz? Jesli to pierwsze, to jak dlugo? Ponad 3100 kcal,
z czego jakies 1000 przypadajace na bialko? 250 gram bialka dziennie? To
kilogram chudych piersi kurczaka. Jak dlugo tak jadles?

> Ugotuj pierś z qrczaka, tam praktycznie nie ma tłuszczu, a nawet ten co
był
> zostaje wygotowany. Tuńczyk w sosie własnym to czyste białko i woda.

Prawie 3% tluszczu, no chyba ze jakas wersja light. Wciaz nie moge uwierzyc,
ze zjadales ponad kilogram miesa, nawet tunczyka.




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2002-12-10 14:36:15

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jan Werbiński <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:at2g4n$8v7$...@n...tpi.pl...

> > 17% to białko, masz racje, że nie jest popularne jedzenie owsa.
> > Spójrz jeśli możesz na proporcje 'Ideał' i 'Owies' czy dla Ciebie
> > ten zestaw aminokwasów nie jest zaskakujący? Bo dla mnie jest,
> > zawsze słyszałem że białko roślinne jest złe i nigdy nie przyszło
> > mi do głowy sprawdzić tego faktu. Fakt okazał się mitem.
> > I nawet Ty czy ja, którzy interesujemy się dietą nabraliśmy się na
> > niego.
>
> Z tego, co piszesz można by się domyślić, że każde białko roślinne jest
> pełnowartościowe. Czy aby nie "przeginasz" w drugą stronę? :-)

Przecież nie napisałem, że każde ale, że należy zapomnieć o dotychczasowym
podziale.
Prawdopodobnie człowiek ma w sobie ruchomą 'pulę' aminokwasów,
dodając do niej nowe z posiłku nie musisz za każdym razem wrzucać
kompletu. Niepełna pod względem białka może być dieta monotonna.

> Chodzi ogólnie o to co jeść aby zaspokoić brakujące białko pełnowartościowe
> w diecie.

To tradycyjny sposób myślenia.

> Produkty zbożowe i warzywne nie są idealnym źródłem w
> przeciwieństwie do mięsa (zwłaszcza chudego lub np drób) niektórych ryb
> (tuńczyk?), nabiału (serek wiejski, jaja).

Jesteś uparty i nawet liczby do Ciebie nie przemawiają.
Jak znajdę na to jakieś lekarstwo to Cię uleczę ;).

pozdrawiam Chaciur




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2002-12-10 21:25:14

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:at2rq4$8sm$1@news.gazeta.pl...
> > Są różne diety np 60/30/10 lub zone 40/30/30.
>
> Tak, jest nawet tzw. optymalna.

Wspominałem o dietach, które z założenia nie rujnują zdrowia i są w zgodzie
z medycyną. :-)

> > Wysokie zapotrzebowanie na
> > białko jest dla nich cechą wspólną. Stosunkowo rzadko słyszy się o
osobach
> > mających problemy zdrowotne z powodu zbyt dużej ilości przyjmowanego
> białka,
> > a bardzo często spotykam sytuacje odwrotne.
>
> Zapytaj optymalnych lub na pl.soc.wegetarianizm - widzialem tam
parokrotnie
> cos o skutkach nadmiernego spozycia bialka.

Nie muszę pytać. Na realu widać wokół przypadki braku białka a te, o których
piszesz trzeba szukać aż w Internecie.

> > Dla kazdego coś innego. Ww stosowałem i nie ma problemu z kupnem
> praktycznie
> > beztłuszczowego np mięsa. W pewnych przypadkach może być nawet za mało
> > tłuszczu aby osiągnąć te 5-15%. 10% kalorii z tłuszczu to u mnie 35 g.
>
> Stosowales czy stosujesz? Jesli to pierwsze, to jak dlugo? Ponad 3100
kcal,
> z czego jakies 1000 przypadajace na bialko? 250 gram bialka dziennie? To
> kilogram chudych piersi kurczaka. Jak dlugo tak jadles?

Stosowałem. Obecnie nie stosuję zadnej konkretnej diety oprócz uważania ile
jem, co jem i kiedy. Nie ma to konkretnej nazwy. Szczypta NŻT, trochę MM,
nieco wege i trochę białka.


> > Ugotuj pierś z qrczaka, tam praktycznie nie ma tłuszczu, a nawet ten co
> był
> > zostaje wygotowany. Tuńczyk w sosie własnym to czyste białko i woda.
>
> Prawie 3% tluszczu, no chyba ze jakas wersja light. Wciaz nie moge
uwierzyc,
> ze zjadales ponad kilogram miesa, nawet tunczyka.

Oczywiście, że nie. Ale aby zjeść ponad 200 g białka (np podczas
odchudzania) nie trzeba tyle mięsa jeść.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2002-12-10 21:27:35

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> napisał w wiadomości
news:29668-1039531090@213.17.142.197...
> Jesteś uparty i nawet liczby do Ciebie nie przemawiają.
> Jak znajdę na to jakieś lekarstwo to Cię uleczę ;).


Liczby przemawiają. Najlepiej te, z produktów wegetariańskich, które mam u
siebie. Np płatki owsiane mają 2,5 raza mniej białka niż proponowany przez
Ciebie owies. etc.

Zauważyłem, że proponujesz spożycie znacznych ilości ziaren, orzechów itp.
Co na to kobitka? Tesh lubi żeglarskie klimaty? hihihihi :-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2002-12-11 11:56:43

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jan Werbiński <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:at5m80$6n7$...@n...tpi.pl...
> > Jesteś uparty i nawet liczby do Ciebie nie przemawiają.
> > Jak znajdę na to jakieś lekarstwo to Cię uleczę ;).
>
>
> Liczby przemawiają. Najlepiej te, z produktów wegetariańskich, które mam u
> siebie. Np płatki owsiane mają 2,5 raza mniej białka niż proponowany przez
> Ciebie owies. etc.

To kup sobie spiruline, jak chcesz podnieść średnią. :)

> Zauważyłem, że proponujesz spożycie znacznych ilości ziaren, orzechów itp.
> Co na to kobitka? Tesh lubi żeglarskie klimaty? hihihihi :-)

A wiatr na wantach, melodie wygyyyyyywa,
To tango Maryna ...

Róża wiatrów w porach to raczej efekt źle przygotowanej,
soi czy innych strączkowych. Orzechy pierwsze słysze..

pozdrawiam Chaciur




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2002-12-11 20:08:47

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> napisał w wiadomości
news:8882-1039427402@213.17.142.197...
>
>
> musze Ci przypomnieć że tematem jest
> niewiedza o białku roślinnym
> np. Leszek uważa że białka roślinnego nie należy nawet wliczać
> do bilansu - prawda Leszku?

Tylko optymalni nie wliczają białka roślinnego do bilansu. Powodem jest to,
że pozostałe zjadane białko ma właściwe proporcje aminokwasów, czyli
zagospodarowane jest w prawie 100%. Nie zostają nadwyżki aminokwasów, które
mogły by uzupełnić niedobory w białku roślinnym. Optymalni zjadają dziennie
po kilka gram białka roślinnego, więc nie ma potrzeby zawracania sobie
głowy, czy z tych trzech, pięciu gram organizm wykorzysta 30, czy 60
procent.

Pozdrawiam
Leszek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2002-12-13 09:17:12

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:at860i$gnk$...@a...dialog.net.pl...
> > musze Ci przypomnieć że tematem jest
> > niewiedza o białku roślinnym
> > np. Leszek uważa że białka roślinnego nie należy nawet wliczać
> > do bilansu - prawda Leszku?
>
> Tylko optymalni nie wliczają białka roślinnego do bilansu. Powodem jest to,
> że pozostałe zjadane białko ma właściwe proporcje aminokwasów, czyli
> zagospodarowane jest w prawie 100%. Nie zostają nadwyżki aminokwasów, które
> mogły by uzupełnić niedobory w białku roślinnym.

wiele białek roślinnych ma nie gorszy rozkład
egzogennych niż ten w białkach zwierzęcych,
te o mniej równomiernym rozkładzie uzupełniają
się wzajemnie.

> Optymalni zjadają dziennie
> po kilka gram białka roślinnego,

Myślę że są 'optymalni', którzy zjadają np. kilkanaście,
czy się mylę?

> więc nie ma potrzeby zawracania sobie
> głowy, czy z tych trzech, pięciu gram organizm wykorzysta 30, czy 60
> procent.

procenty źle oszacowałeś
strawność białka w %:
pszenica 91-95
kukurydza 90
soja 90
strączkowe 93-85

pozdrawiam Chaciur






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2002-12-13 11:19:10

Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> napisał w wiadomości
news:32641-1039771170@213.17.142.197...

> wiele białek roślinnych ma nie gorszy rozkład
> egzogennych niż ten w białkach zwierzęcych,
> te o mniej równomiernym rozkładzie uzupełniają
> się wzajemnie.

Uzupełniają się wzajemnie, jeżeli wiesz co ze sobą łączyć i w jakich
proporcjach. Mnie ta wiedza nie jest potrzebna.

>
> > Optymalni zjadają dziennie
> > po kilka gram białka roślinnego,
>
> Myślę że są 'optymalni', którzy zjadają np. kilkanaście,
> czy się mylę?

W warzywach białka jest w granicach 1-2%, a w owocach jeszcze mniej. W
zalecanych więc 300 gramach spożycia dziennego będzie tego białka najwyżej 5
gram.
Jeżeli ktoś zjada kilkanaście gram, to powinien podnieść sobie limit białka
i uważać na oznaki przebiałczenia.

> > więc nie ma potrzeby zawracania sobie
> > głowy, czy z tych trzech, pięciu gram organizm wykorzysta 30, czy 60
> > procent.
>
> procenty źle oszacowałeś
> strawność białka w %:
> pszenica 91-95

To jest jadalne? Nawet nie mam w tabelach ;)
Jadalne są wyroby z pszenicy: mąka, kasze. Ile one mają białka i jak
przyswajalnego?

> kukurydza 90
> soja 90

Produkty typowe dla żywienia zwierząt. Soja jest szczególnie paskudna ze
względu na zawartość fitoestrogenów, czynnika powodującego zlepianie się
krwinek, kwasów wiążących mikroelementy w przewodzie pokarmowym,
uniemożliwiających wchłanianie ich.

> strączkowe 93-85

Też raczej tego nie jadamy. Po co jadać gorsze białka jak są lepsze?
Wartość białka nie polega tylko na zawartości aminokwasów egzogennych, ale
na tysiącach substancji mu towarzyszących, albo nie.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co to jest MM?
DIETA-SIŁOWNIA
Spotkanie
Nowy... i kilka pytan
Soczewica

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »