Data: 2008-09-14 13:57:24
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nieradek"...
>
>> To, że udostępniamy informację, nie oznacza, że owa informacja dotrze.
>
> I Wasza szkola wyciagnela wnioski? Bo rozumiem, ze po to sie robi tego
> typu ankiety, zeby ewentualnie zmieniac to co nie szwankuje?
>
Pozbierawszy sztuczne szczęki z podłogi westchęłiśmy głucho, znając z
doświadczenia dalszy ciąg...
Oczywiście: podział na zespoły, burze mózgów, propozycje, potem dyskusja w
gronie całości, wyłonienie najciekawszych - niestety, ustawienie rodziców
parami, zakucie w dyby i zaprowadzenie w wiadome miejsce nie wchodziło w
rachubę, pomysł umieszczenia na www szkoły wydawał się dobry do momentu, gdy
zapał zgasiła informatyczka, z oburzeniem komentując słabą znajomość witryny
nie tylko wśród rodziców, skoro nie wiemy, że rzeczona wyprawka wisiała tam
sobie przez 4 miesiące. :)
Tamta ankieta pechowo była strasznie dokładna i okazało się jaka jest
przenikalność informacji, 2/3 poinformowanych było i tak jednym z
najwyższych wskaźników, najniższy był dla informacji podawanych przez n-li
na zebranach, ustnie.
Skończyło się na zobowiązaniu nauczycielek zerówek, żeby dopilnowały itd.
Wszyscy byli zmęczeni, więc zagłuszylimy protesty, że one to robią i nie
mają pojęcia, jak jeszcze mogłyby dopilnować.
Osobiście jestem zdania, że wcale licznej grupie rodziców nie zależy. Na
zebranie nie przyjdą, szkoda czasu, do szkoły się nie pofatygują, bo po co,
jak n-l chce, żeby dziecko miało cośtam cośtam, to i tak notkę w zeszycie
dzieciakowi zrobi, to się pójdzie i kupi... za miesiąc. I mogę tę wyprawkę
im napisać, wyrecytować, wyśpiewać, wysmsować i wydrukować na brzuchu
rozebranej gejszy, z identycznie zerowym efektem.
EwaSzy
|