Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 322

311. Data: 2015-02-27 22:58:48

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ewa napisała:

> Te światła moim zdaniem mają jeden minus. Kierowcy się już
> przyzwyczaili, że czerwone pojawia się na moment i po prostu
> często się zdarza, że zwyczajnie czerwone olewają.

Z tym minusem poradzono sobie bardzo łatwo. Tam są kamery.

Jarek

--
Jedziecie do stolicy kraju kapitalistycznego. Który to kraj ma być może
nawet tam i swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie
przesłoniły wam minusów!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

312. Data: 2015-02-27 23:20:08

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gluten jest szkodliwy nawet dla tych, którzy mają dodatkowo albo tylko
uczulenie na gluten (choroba Duhring). Trzeba się kontrolować z żarciem,
a jak się przecholowało to musiałam córce sprowadzać proszki Disulone z
Ameryki (Na ratunek!) Na szczęście jej dzieciak po niej nie odziedziczył
(ona odziedziczyła po swoim ojcu) , jest zdrowy, fajny, a ona i tak żre
to na co ma ochotę i ja już nie mam na to wpływu. To już jej "broszka" ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

313. Data: 2015-02-27 23:25:41

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-02-27 23:20, animka pisze:
> Gluten jest szkodliwy nawet dla tych, którzy mają dodatkowo albo tylko
> uczulenie na gluten (choroba Duhring). Trzeba się kontrolować z żarciem,
> a jak się przecholowało to musiałam córce sprowadzać proszki Disulone z
> Ameryki (Na ratunek!) Na szczęście jej dzieciak po niej nie odziedziczył
> (ona odziedziczyła po swoim ojcu) , jest zdrowy, fajny, a ona i tak żre
> to na co ma ochotę i ja już nie mam na to wpływu. To już jej "broszka" ;-)

Poprawka: przeholowalo. a nie przecholowało. Przepraszam.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

314. Data: 2015-02-28 09:40:59

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-02-27 o 22:58, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>> Te światła moim zdaniem mają jeden minus. Kierowcy się już
>> przyzwyczaili, że czerwone pojawia się na moment i po prostu
>> często się zdarza, że zwyczajnie czerwone olewają.
> Z tym minusem poradzono sobie bardzo łatwo. Tam są kamery.

Nie będę tego sprawdzać, uwierzę na słowo.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

315. Data: 2015-03-01 08:37:41

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol wrote:

> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:54eee4a5$0$2194$65785112@news.neostrada.pl...
>> Pszemol wrote:
>>
>>> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>>> news:54ee2563$0$2193$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>> Jestem nawet za legalizacją przechodzenia na czerwonym świetle.
>>>>>>>
>>>>>>> Czy dobrze zgaduję, że nie używasz na codzień samochodu? :-)
>>>>>>
>>>>>> Dobrze. Na świetle też nie przechodzę, bo nie ma świateł.
>>>>>
>>>>> Zastanów się teraz chwilkę, co oznacza dla kierowcy że na skrzyżowaniu
>>>>> ma dla swojego kierunku jazdy zielone swiatło? Jak zmieniłoby się to
>>>>> jak jeździ się przez typowe miasto jeśli nie byłoby dla pieszych
>>>>> ograniczeń kiedy mogą wejść na pasy blokując jezdnie dla samochodów?
>>>>
>>>> A po co Ci pasy? Przecież piesi moga przechodzić gdzie chcą?
>>>> A dasz wiarę, że jak wysiada sygnalizacja świetlna to jednak
>>>> ludzie masowo się nie rozjeżdżają?
>>>
>>> W ogóle zastanawiam się czemu większe skrzyżowania w naszych
>>> miastach nie zrobi się według tego wzoru:
>>> https://www.youtube.com/watch?v=RjrEQaG5jPM
>>> Podoba Ci się?
>>
>> Jakoś sobie ludzie radzą, nie? I nawet wypadków tam za dużo nie ma.
>
> Jakoś... tak, jakoś sobie radzą. Ale policz proszę przepustowość tego
> skrzyżowania w pojazdach / godzinę i porównaj z wymaganą przepustowością
> skrzyżowań w Warszawie/Krakowie.

Ja to w internecie czytałam, ze Indie to jednak nie jest niezamieszkały
obszar, zwłaszcza w miastach. Nie demonizowałabym naszej stolicy.

>> Ja mnieszkam w wólce na zadupiu, 2500mieszkańców, ale jest droga
>> wojewódzka.
>> i dyżurna "kijanka", która poluje na tych przestępców, którzy przechodzą
>> przez jezdnię nie na pasach, tylko gdzie popadnie. A ruch taki, że hoho,
>> Marszałkowska to jest mały pikuś. I mandaciki lecą.
>
> No to rzeczywiście masz kłopot z pijawką. Ale pijawka lokalna chyba? Moze
> zapisz się do radnych Wólki na Zadupiu i zmień to z przyjaciółmi i
> sąsiadami?

Nie mam kłopotu. Mam CB ;-P. Nie jeżdżę po pijaku.
Pijawka nie jest lokalna, jest powiatowa. A grasuje, bo jest przebudowa
drogi i łatwo sie przyczepic, a budżet trzeba jakoś zasypać.

>> Naprawdę uważasz, że ludzie będą masowo wtarabaniac sie pod sznur
>> ciagnących
>> pojazdów, ryzykując, że któryś kierowca nie będzie uprzejmy/dość bystry
>> żeby
>> zahamować?
>
> Tak się dzieje już dziś pod AGH jak się studenci spieszą na zajęcia...

Jak to możliwe, skoro jest przepis, że nie można?
>
>> Albo po zatrzymaniu nie wyskoczy, żeby ręcznie uświadomić niestosowność
>> zachowania?
>
> Czy to coś zmieni że wyskoczy w poprawieniu płynności ruchu?

Być może. Wyskakujący skojarzy wyskakiwanie z gniewem kierowcy i nastepnym
razem moze pomysli, zanim wlezie.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

316. Data: 2015-03-01 08:41:07

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks wrote:

> W dniu 2015-02-25 o 20:53, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> W dniu 2015-02-25 o 19:50, krys pisze:
>>>> FEniks wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2015-02-25 o 17:20, krys pisze:
>>>>>> Qrczak wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Dnia 2015-02-25 12:55, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> *"Nie ulega wątpliwości, że każda ilość alkoholu jest szkodliwa
>>>>>>>>> dla zdrowia, zarówno z punktu widzenia toksykologii, jak i
>>>>>>>>> psychologii, chociaż po jednorazowym spożyciu małej dawki
>>>>>>>>> alkoholu, szkody te mogą być trudne do uchwycenia.*"
>>>>>>>> Skoro tak, to dlaczego alkohol nadal zalega LEGALNIE na półkach?
>>>>>>> Jesteś za legalizacją marychy?
>>>>>> Jestem nawet za legalizacją przechodzenia na czerwonym świetle.
>>>>> Przejeżdżania też?
>>>> Też.
>>>> Bo ja nie uważam ludzi za totalnych idiotów dażących do
>>>> samounicestwienia.
>>> Czy zasady służą temu, żeby ludzi chronić przed idiotyzmem i
>>> samounicestwieniem? Ciekawa koncepcja. :)
>> Jeśli zasady służą ludziom, to ludzie je chętnie stosują, bo ułatwiają
>> życie. Zasady dla zasad to właśnie traktowanie ludzi jak idiotów.
>
> A jeśli ja uznaję, że służy mi zasada bezwzględnego zatrzymywania się na
> czerwonym na skrzyżowaniu, a Ty tej zasady nie uznajesz za sensowną, to
> jak to rozwiążemy?

A jaki problem? Ty się zatrzymasz bezwarunkowo, ja się zatrzymam z powodu
instynktu samozachowawczego. Na zielone też nie włażę jak baran tylko
dlatego, że świeci, bo mnie uczono, że nic mi po pierwszeństwie, skoro
kierowca siedzi w blaszanej puszce, a ja nie.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

317. Data: 2015-03-01 09:03:32

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol wrote:

> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:54eee047$0$2178$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Nieźle. Podważasz kompetencje dr n. med. lekarza z wieloletnim
>>>> doświadczeniem, kierownika Katedry Biofizyki, biegłego sądowego.
>>>
>>> I powiem tak - chętnie zapytałbym go prosto w oczy dlaczego
>>> użył ADI w kontekście szczepionek. Uważam to za kardynalny błąd.
>>
>> No problem, umieszcza adres w sieci: j...@w...pl
>
> Być może napiszę :-) Zainspirowałaś mnie.

A to daj znać, jak poszło.
>
>>>> Ja bym się nie odważyła, nawet po LO.
>>>
>>> Dlaczego nie?
>>> Wciąż nie widzisz gdzie zrobił ewidentny błąd?
>>
>> Bo nie jestem w stanie zweryfikować jego tłumaczenia.
>> A nie chce mi się studiować medycyny.
>
> A co tu ma do rzeczy medycyna?
> Wciąż nie rozumiesz czym jest ADI?
> Czy może jesteś w stanie wypierania się czegoś oczywistego :-)

Pozostań przy swoich domysłach.
>
>>> Bardzo ważne! Bo ADI odnosi się do poboru substancji
>>> codziennie przez całe życie - nie codziennie przez rok czy dwa
>>> nie co tydzień - nie raz na dwa lata - codziennie przez całe życie.
>>> Znasz kogoś kto bierze szczepionki codziennie przez całe życie?
>>> Jeśli nie, to dlaczego ten doktor manipuluje Twoimi emocjami
>>> porównując nieuczciwie zawartość aluminium w szczepionkach
>>> do ADI ? Efekciarstwo? Demagogia? Jawna manipulacja?
>>
>> Ale jeśli przyjmiesz kilkanaście razy w krótkim okresie czasu, przy
>> niewykształconym do końca układzie odpornościowym kilkanaście
>> razy przekroczona dawkę substancji, to już nie wiesz, jaki jest efekt.
>

> Wałkujemy w kółko to samo - porównywanie jednorazowej
> dawki czy kilkurazowej do ADI jest błędem, nic nam nie mówi
> o toksyczności takiego jednorazowego spożycia.

Kilkunastorazowej, jeśli już.
Nic nam nie mówi, ale jednak bez żenady podejmowane jest ryzyko. Na rachunek
dziecka.

> Są lepsze parametry do tego celu niż ADI.
> Jakoś uparcie nie chcesz zrozumieć że Twój idol manipuluje Tobą.

Ty uparcie nie chcesz zrozumieć, że to nie jest jedyne, co Jaśkowski na ten
temat napisał. Idoli, pozwolisz, sama sobie wybiorę?
>
>> Co się stanie, jeśli wstrzykniesz sobie 225 g alkoholu w żyłę?
>> Analogicznie jak szczepionkę.
>
> Dla każdej substancji LD50 będzie inna. (wiesz co to LD50?)
> Dla każdej substancji stosunek LD50 do ADI będzie inny.
> Nie ma tu żadnych analogii które można by użyć jako
> podstawę do dyskusji o toksyczności szczepionki mając
> tylko do dyspozycji ADI - i o tym tu tylko mówię...

Dlaczego?
Aluminium i alkohol pobieramy z pożywieniem i mają jakaś dawkę bezpieczną.
Każdą z nich można pomnożyć przez 10 czy 20 i podać drogą dożylną (o czym
pisał J.)
BTW - podobno LD50 dla ludzi się nie określa, z wiadomych przyczyn.
Jaśkowski zdaje się w artykule tez o LD nie pisał.
>
> Inną sprawę tam w tym tekście poruszał - brak bariery krew-mózg
> co sprawdziliśmy razem w encyklopedii jest starym mitem...

Zdania na ten temat są podzielone. Albo raczej nie do końca wyklarowane. W
każdym razie w zaleceniach uwzględnia się przepustowość tej bariery:

"Odrębności organizmu dziecka
[...]
większa przepuszczalność bariery krew-mózg

Różnice w dystrybucji leków w organizmie dziecka:
[...]
większa kumulacja leków w centralnym układzie nerwowym ( większa
przepuszczalność bariery krew-mózg)"

http://www.leki-informacje.pl/202,odrebnosci_farmako
terapii_u_dzieci.html

> I znowu rodzi się pytanie: doktor szczerze nie wie o tym,
> nie ma nowych danych i opiera się na starych, skompromitowanych
> eksperymentach dających fałszywe tezy? Czy może doskonale wie
> że bariera mózg-krew istnieje już w życiu płodowym i zdecydowanie
> istnieje już u noworodka i cytuje świadomie błedne tezy również
> w celu manipulacji czytelnikiem - tak jak w przypadku ADI?

Jak już będziesz do niego pisał, to go zapytaj.
A ja, pozwolisz, udam się do konkretniejszych zadań, bo mój czas się
skończył.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

318. Data: 2015-03-01 10:17:10

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-03-01 o 09:03, krys pisze:
> Pszemol wrote:
>
>> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:54eee047$0$2178$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Nieźle. Podważasz kompetencje dr n. med. lekarza z wieloletnim
>>>>> doświadczeniem, kierownika Katedry Biofizyki, biegłego sądowego.
>>>> I powiem tak - chętnie zapytałbym go prosto w oczy dlaczego
>>>> użył ADI w kontekście szczepionek. Uważam to za kardynalny błąd.
>>> No problem, umieszcza adres w sieci: j...@w...pl
>> Być może napiszę :-) Zainspirowałaś mnie.
> A to daj znać, jak poszło.

Nie oczekiwałabym zbyt wiele. Obawiam się, że tacy "naukowcy" nie
odpowiadają na konkretnie postawione pytania.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

319. Data: 2015-03-01 10:21:01

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-03-01 o 08:41, krys pisze:
> FEniks wrote:
>
>> W dniu 2015-02-25 o 20:53, krys pisze:
>>> FEniks wrote:
>>>
>>>> W dniu 2015-02-25 o 19:50, krys pisze:
>>>>> FEniks wrote:
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-02-25 o 17:20, krys pisze:
>>>>>>> Qrczak wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia 2015-02-25 12:55, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> *"Nie ulega wątpliwości, że każda ilość alkoholu jest szkodliwa
>>>>>>>>>> dla zdrowia, zarówno z punktu widzenia toksykologii, jak i
>>>>>>>>>> psychologii, chociaż po jednorazowym spożyciu małej dawki
>>>>>>>>>> alkoholu, szkody te mogą być trudne do uchwycenia.*"
>>>>>>>>> Skoro tak, to dlaczego alkohol nadal zalega LEGALNIE na półkach?
>>>>>>>> Jesteś za legalizacją marychy?
>>>>>>> Jestem nawet za legalizacją przechodzenia na czerwonym świetle.
>>>>>> Przejeżdżania też?
>>>>> Też.
>>>>> Bo ja nie uważam ludzi za totalnych idiotów dażących do
>>>>> samounicestwienia.
>>>> Czy zasady służą temu, żeby ludzi chronić przed idiotyzmem i
>>>> samounicestwieniem? Ciekawa koncepcja. :)
>>> Jeśli zasady służą ludziom, to ludzie je chętnie stosują, bo ułatwiają
>>> życie. Zasady dla zasad to właśnie traktowanie ludzi jak idiotów.
>> A jeśli ja uznaję, że służy mi zasada bezwzględnego zatrzymywania się na
>> czerwonym na skrzyżowaniu, a Ty tej zasady nie uznajesz za sensowną, to
>> jak to rozwiążemy?
> A jaki problem? Ty się zatrzymasz bezwarunkowo, ja się zatrzymam z powodu
> instynktu samozachowawczego.

Tak. A jak ja dołożę do tego swoją zasadę ograniczonego zaufania, to
mogę się w ogóle pożegnać z przejechaniem przez to skrzyżowanie.
Zgaduję, że chyba nie jeździsz zbyt wiele po mieście.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

320. Data: 2015-03-01 10:36:33

Temat: Re: Gluten nie jest szkodliwy, poza celiakią?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks wrote:

> W dniu 2015-03-01 o 08:41, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> W dniu 2015-02-25 o 20:53, krys pisze:
>>>> FEniks wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2015-02-25 o 19:50, krys pisze:
>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2015-02-25 o 17:20, krys pisze:
>>>>>>>> Qrczak wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Dnia 2015-02-25 12:55, obywatel krys uprzejmie donosi:
>>>>>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> *"Nie ulega wątpliwości, że każda ilość alkoholu jest szkodliwa
>>>>>>>>>>> dla zdrowia, zarówno z punktu widzenia toksykologii, jak i
>>>>>>>>>>> psychologii, chociaż po jednorazowym spożyciu małej dawki
>>>>>>>>>>> alkoholu, szkody te mogą być trudne do uchwycenia.*"
>>>>>>>>>> Skoro tak, to dlaczego alkohol nadal zalega LEGALNIE na półkach?
>>>>>>>>> Jesteś za legalizacją marychy?
>>>>>>>> Jestem nawet za legalizacją przechodzenia na czerwonym świetle.
>>>>>>> Przejeżdżania też?
>>>>>> Też.
>>>>>> Bo ja nie uważam ludzi za totalnych idiotów dażących do
>>>>>> samounicestwienia.
>>>>> Czy zasady służą temu, żeby ludzi chronić przed idiotyzmem i
>>>>> samounicestwieniem? Ciekawa koncepcja. :)
>>>> Jeśli zasady służą ludziom, to ludzie je chętnie stosują, bo ułatwiają
>>>> życie. Zasady dla zasad to właśnie traktowanie ludzi jak idiotów.
>>> A jeśli ja uznaję, że służy mi zasada bezwzględnego zatrzymywania się na
>>> czerwonym na skrzyżowaniu, a Ty tej zasady nie uznajesz za sensowną, to
>>> jak to rozwiążemy?
>> A jaki problem? Ty się zatrzymasz bezwarunkowo, ja się zatrzymam z powodu
>> instynktu samozachowawczego.
>
> Tak. A jak ja dołożę do tego swoją zasadę ograniczonego zaufania, to
> mogę się w ogóle pożegnać z przejechaniem przez to skrzyżowanie.
> Zgaduję, że chyba nie jeździsz zbyt wiele po mieście.

Na czerwonym jednak nie.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com