Data: 2006-05-28 09:22:58
Temat: Re: Gofry po raz n-ty
Od: "macko" <macko55[malpa]poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
MarcinP:
> Zniechęcony kilkoma próbami robienia pysznych gofrów, już miałem schować
> gofrownicę do szafki.
> Wypróbowałem różne przepisy z grupy i zawsze cś nie tak z reguły były za
> wodniste, za kleiste, za itp.
> Będąc w sklepie zakupiłem gofry w proszku firmy elmix i.....
> wyszły super
> wiem wiem
> to nie grupa pl.rec.niezdorwe proszki
> ale goferki pierwsza klasa
Jakis czas temu Panslavista (chyba) na grupie podal takie 2 przepisy:
1.
250g margaryny
350g cukru
5-6 jajek
1 paczka cukru wanilinowego
sól
500g maki ziemniaczanej
2.
1/4l mleka
2 jajka
40g cukru
sól
na końcu noża kwasku cytrynowego
180g mąki pszennej
1/3 paczki proszku do pieczenia
Ja wole gofry z tego pierwszego bo smakuja bardziej jak ciasto, a nie jak
nalesnik - nalesnik to tez chyba jakies ciasto, ale... kazdy chyba wie o co
chodzi - sa dlugo chrupkie, a nie takie kapciowate..
Przepis 1. troche modyfikuje na swoje potrzeby, zeby uzyskac czasami
bardziej "nalesnikowe" gofry np. dodajac mleka, maki tortowej, jajko(a),
proszku do pieczenia...
Zauwazylem tez, ze gofry lepiej rosna i sa bardziej ksztaltne jak sie nie
smaruje gofrownicy olejem (jak to mowia w niektorych poradnikach). Wystarczy
wymiesc okruchy po poprzednim gofrze pedzelkiem do smarowania...
A.. jeszcze jedno.. ja sie nie przejmuje jak mi sie z gofrownicy troche
wylewa bo to ciasto ladnie pozniej odchodzi i nie ma problemow z myciem, a
jak sie naleje za malo to gofr bedzie brzydko wygladal...
|