Data: 2005-12-21 09:57:09
Temat: Re: Gotowanie jajek w...
Od: "X" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bardziej hardkorowym rozwiązaniem jest zastosowanie 2 żyletek zapałek nici
> oraz kawałka kable aby podłączyć to do gniazdka
>
> woda zagotowuje sie błyskawicznie ale trzeba uważac aby nie poraził
prąd...
>
> no i oczywiscie nie wywaliło bezpieczników w całej okolicy :))
==========
No wlasnie, tez o tym myslalem. Ale jak to sie robi? Zawsze mnie to
interesowalo:D. Jesli moglby mi ktos podeslac schemat to chetnie przetestuje
to w moim malym labolatorium:)...
To sie nazywa jakos siekiera? Kosa? Żyleta?... Nie pamietam.... Ostro
jakos:D
Pozdrawiam!
|