Data: 2006-04-17 15:21:04
Temat: Re: Gówien w święta jeśc nie będę!!!!
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
bebekot wrote:
> Nie rozumiem jak mozna iść na taką łatwiznę. Kompletnie nic się nie postarała.
> Zresztą co roku (jesteśmy po slubie 4 lata) jest to samo menu na wszelkie
> święta- kurczak, buraczek i ziemniaczek.
>
> W tym roku skończyło sie na tym że zjadłam 2 kawałki chleba z samą ramą i
> szybko zwineliśmy się do domu.
A czy czasem nie jestes w ciazy? moze dlatego nic Ci nie smakowalo,
czasem tak bywa, ze wszystko mdli.
A sami nic nie przyniesliscie? Jakbym miala taka Tesciowa, to bym
przyniosla cos wlasnego, na czym mi w swieta zalezy, np. mazurek. Jesli
wszystko inne nie jadalne, to chociaz bedziesz miala to swoje danie.
A tak poza tym przykro mi sie zrobilo czytajac ten pierwszy poswiateczny
post. Jakos tak powialo. Mam nadzieje, ze Twoja Tesciowa nie czyta prk.
MB
|