Data: 2015-10-09 17:25:33
Temat: Re: Grochówka bez grochu...
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-10-09 11:57, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-10-08 o 16:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 8 Oct 2015 13:07:38 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>> Ale Ty pewnie piszesz o barszczu 'domowym". A
>>> ja z takim jeszcze nie eksperymentatorem. Tylko ze sklepu "Barszcz Biały
>>> Winiary". ;-)
>> Żartujesz 3-)
>
> Nie, należy wziąć pod uwagę to że ja w kuchni dopiero niedawno
> zadebiutowałem. Raczej nie stworzyłbym nic lepszego od tego co mamy w
> torebce z napisem "Barszcz Biały Winiary".
I naprawdę nie ma we "wsi" piekarni?
>>>>> Natomiast nie bardzo widzę kapuśniak, grochową czy
>>>>> fasolówkę bez dodatku majeranku.
>>>> Kapuśniak z majerankiem? - e nieeeee...
>>> A dlaczego nie, dla mnie to podstawa przyprawiania. Do bigosu także nie
>>> żałuję majeranku.
>> No to widzisz, dla mnie kapucha z majerankiem ani rusz. Choć wiem, ze
>> majeranek znosi wzdęcia po kapusze :-)
>
> Raczej chodzi o walory smakowe. Na pewno w bigosie czegoś moim kubkom
> smakowym y brakowało gdyby nie był poświęcony majerankiem.
Poza majerankiem jest tyle innego zielska...
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|