Dnia Sun, 10 Jul 2011 18:35:50 +0200, pw napisał(a):

> W dniu 10.07.2011 12:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 10 Jul 2011 10:05:59 +0200, sez napisał(a):
>>> W dniu 2011-07-10 00:45, Ikselka pisze:
>>>> 3 dag soli i łyżeczka cukru na litr wody - letnim roztworem zalać surowy
>>>> groszek w słoikach. Sterylizować jak fasolkę.
>
> Jak się sterylizuje fasolkę?

Trzykrotnie. Hasło "tyndalizacja".
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tyndalizacja
Dlatego daje się do słoików SUROWY groszek, żeby się w efekcie trzykrotnej
pasteryzacji nie rozpadł.
W przemyśle sterylizuje się przetwory w komorach autoklawowych - zatem nie
ma potrzeby tyndalizacji. Ale w domu trzeba ją wykonywać.

>>> To odpowiedź na pytanie pw?
>
> Częściowa i nie wprost. Nadal nie wiem po co ten kwasek.

Środowisko kwaśne zmniejsza przwdopodobieństwo "zalęgnięcia się" bakterii
jadu kiełbasianego w domowych przetworach z ziaren roślin strączkowych
(białko!). Ich zakwaszanie polecane było kiedyś ze względu na ewentualne
niedokładne=nieumiejętne pasteryzowanie w warunkach domowych wobec
nieświadomości zagrożenia jadem kiełbasianym.

> Będzie bez.
>

I dobrze. Kwasek do groszku (fasolki) nijak smakowo nie pasuje. Mi. I nigdy
go nie stosowałam.
Ale cukier konieczny - smakowo.


--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy