« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2015-10-18 10:44:15
Temat: Re: GrzybobranieW dniu 2015-10-18 o 00:20, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> W ubiegly weekend moje dziecie znalazlo kilka podgrzybkow w parku na os.
>>>> Kliny (Krakow). Z jednej strony niemozliwe, zeby ich ktos wczesniej nie
>>>> zauwazyl, z drugiej - grzybiarze wybieraja sie do lasow, a nie do
>>>> parkow. Na szczescie na spacerze byl z Dziadkami (grzybiarzami), bo
>>>> gdyby byl ze mna, to zapewne by zadnego nie zebral.
>>> Jakie jest w mieście prawdopodobieństwo, że grzybki były obsikane przez
>>> spacerujace pieski? - pewnie dlatego nikt nie zebrał 3-]
>> Bo w lasach zwierząt nie bywa już wcale.
> Dzisiaj nam się w domu zgadało na temat Leśnych Zwierzęt (pod wpływem
> skądeś powziętej informacji, że lis zjada sto kilo myszy rocznie). To
> nieprawdą jest. Nie że zjada, tyko że nie bywa wcale. Ja lisa regularnie
> widuję tuż obok rejonowej Biedronki. Zająca natomiast w drodze do.
Może szły tam z toalety skorzystać.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2015-10-18 10:49:59
Temat: Re: GrzybobranieW dniu 2015-10-18 o 00:31, Trefniś pisze:
> W dniu .10.2015 o 23:39 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>
> (...)
>> Jak to braku? Grzybobrania. I uciechy. Ja w tym roku nic nie
>> znalazłam. Ale też (od czasów smardzowych) nie szukałam.
> (...)
>
> Smardz jest w Polsce objęty ochroną gatunkową, wolno je zbierać
> wyłącznie ze sztucznych stanowisk.
A prywatna działka zalicza się do sztucznych, czy naturalnych?
BTW Nie zbieram i tak.
> Ale na pewno o tym wiecie, nie wierzę w niszczenie środowiska przez
> świadomych grupowiczów dla napychania żołądka.
Chyba jednak wierzysz, skoro zdecydowałeś się to napisać...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2015-10-18 15:18:58
Temat: Re: GrzybobranieDnia Sat, 17 Oct 2015 23:30:53 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):
> Jakie jest prawdopodobienstwo, ze w lesie grzyby nie sa obsikane przez lesne
zwierzeta?
>
> Nie wiem jak u Ciebie, ale w Krakowie jest nakaz sprzatania po swoich zwierzetach.
W każdym mieście jest. Pewnie dlatego (także w Krakowie - a widzę to
często), po zimie wychodzą spod śniegu (w Krakowie - na Plantach itp
skwerach i ulicach) żółte placki w bardzo wielkim stężeniu liczbowym 3-]
> Lesniczego niestety nie obowiazuje.
> Zatem w "kupkach" nie znalezlismy tego, czego w nich nie powinno byc.
Pozbądź się złudzeń, naprawdę. Moje dzieci nauczyłam, aby niczego nie
podnosiły z ziemi (poza kasztanami i liśćmi - potem w domu mycie rąk
rutynowo, jak zawsze) na spacerach, a już zwłaszcza rzeczy spożywczych typu
orzechy, owoce. Także aby nigdy nie tarzały się w kupach zgrabionych liści
poza własnym ogrodem. Nauczył mnie tego pewien program tv z udziałem
weterynarza (nie pamietam, ale może nawet była to dr Sumińska), który
bardzo ostrzegał przed tym rodziców.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2015-10-18 16:45:10
Temat: Re: Grzybobranie"bbjk" <b...@p...pl> wrote in message
news:mvvbi0$vsc$2@node2.news.atman.pl...
> E, nie poupada zbieralność. Ani leśna, ani w opuszczonych sadach. Nawet i
> parkowa, ostatnio tłumy dzieci zbierają kasztany i żołędzie, nie wiem, czy
> na ludziki, czy na sprzedaż.
Na sprzedaż? A co się z kasztanów i żołędzi robi przemysłowo?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2015-10-18 17:07:54
Temat: Re: GrzybobranieW dniu 15-10-18 o 16:45, Pszemol pisze:
> Na sprzedaż? A co się z kasztanów i żołędzi robi przemysłowo?
Kasztany w przemyśle farmaceutycznym i kosmetycznym, żołędzie na
sadzenie i paszę, może zaspokajają jeszcze jakieś inne potrzeby.
Jakbyś był zainteresowany, wyguglałam konkrety
http://kasztanow-zbior.pl/
http://www.portalspozywczy.pl/forum/58943_0.html
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2015-10-18 17:20:10
Temat: Re: Grzybobranie"bbjk" <b...@p...pl> wrote in message
news:n00cka$1io$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 15-10-18 o 16:45, Pszemol pisze:
>
>> Na sprzedaż? A co się z kasztanów i żołędzi robi przemysłowo?
>
> Kasztany w przemyśle farmaceutycznym i kosmetycznym, żołędzie
> na sadzenie i paszę, może zaspokajają jeszcze jakieś inne potrzeby.
Dzięki :-)
> Jakbyś był zainteresowany, wyguglałam konkrety
> http://kasztanow-zbior.pl/
> http://www.portalspozywczy.pl/forum/58943_0.html
Kochana jesteś, dziękuję, to tylko przelotna ciekawość
bo nie mam ani jednych ani drugich u siebie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2015-10-18 18:17:10
Temat: Re: GrzybobranieW dniu .10.2015 o 10:49 FEniks <x...@p...fm> pisze:
> W dniu 2015-10-18 o 00:31, Trefniś pisze:
>> W dniu .10.2015 o 23:39 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>>
>> (...)
>>> Jak to braku? Grzybobrania. I uciechy. Ja w tym roku nic nie
>>> znalazłam. Ale też (od czasów smardzowych) nie szukałam.
>> (...)
>>
>> Smardz jest w Polsce objęty ochroną gatunkową, wolno je zbierać
>> wyłącznie ze sztucznych stanowisk.
>
> A prywatna działka zalicza się do sztucznych, czy naturalnych?
> BTW Nie zbieram i tak.
Prywatna działka jest właśnie sztuczna.
Ale wystarczy podjechać na Słowację, tam można zbierać bez obostrzeń.
>
>> Ale na pewno o tym wiecie, nie wierzę w niszczenie środowiska przez
>> świadomych grupowiczów dla napychania żołądka.
>
> Chyba jednak wierzysz, skoro zdecydowałeś się to napisać...
Niektórzy piszą kompulsywnie, a ja programowo jestem niewierzący :)
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2015-10-18 18:25:06
Temat: Re: GrzybobraniePani Basia napisała:
>> Na sprzedaż? A co się z kasztanów i żołędzi robi przemysłowo?
>
> Kasztany w przemyśle farmaceutycznym i kosmetycznym, żołędzie na
> sadzenie i paszę, może zaspokajają jeszcze jakieś inne potrzeby.
Z potrzeb kuchennych można wspomnieć o kawie z żołędzi.
Jarek
PS
Zupa z grzybem zrobiona.
--
Ząb zupa zębowa,
dąb zupa dębowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2015-10-18 18:32:45
Temat: Re: GrzybobranieDnia Sun, 18 Oct 2015 18:25:06 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Z potrzeb kuchennych można wspomnieć o kawie z żołędzi.
Chyba w Oświęcimiu.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2015-10-18 18:39:18
Temat: Re: GrzybobranieW dniu 15-10-18 o 18:25, Jarosław Sokołowski pisze:
> Z potrzeb kuchennych można wspomnieć o kawie z żołędzi.
Kawy z żołędzi nie robiłam jeszcze nigdy, ludziki owszem.
> PS
> Zupa z grzybem zrobiona.
Czyli nie barszcz, skoro z jednym?
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |