Data: 2013-10-10 18:47:42
Temat: Re: Grzyby - Idzie Zima !!
Od: GalAnonim <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 10.10.2013 18:29, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 10 Oct 2013 17:36:00 +0200, GalAnonim napisał(a):
>
>> Od sryljonów lat wciepuję BRUDNE grzyby do zamrażary i w Grudniu walę je do
Bigosa.
>>>>>
>>>>> 4) I proszę się ze mną nie spierać w tym temacie.
>>>>>
>>>>> Mam RACJĘ i tyle...
>>>>
>>>> ja tylko oczyszczam grzyby na sucho (trawy, liście ziemia) i tak mrożę,
>>>> od lat, i są genialne po wrzuceniu do zupy, bigosu,... w pełni popieram :)"
>
>> Sorry, gotuję razem z zamrażarką, bo o otwieraniu drzwi, wysuwaniu
>> szuflady, wyciąganiu grzybów z pojemnika też nic nie napisałem.
>> Oczywiście gotuję siła woli bo o zapalaniu gazu też nic nie napisałem.
>
> Ponownie cytuję:
>
>>>> "Mycie/woda/gotowanie/smażenie jest ZABÓJSTWEM przed przyżądzeniem smakołyka.
>>>>
>>>> 3) Od sryljonów lat wciepuję BRUDNE grzyby do zamrażary i w Grudniu walę je do
Bigosa.
>>>>
>>>> 4) I proszę się ze mną nie spierać w tym temacie.
>>>>
>>>> Mam RACJĘ i tyle...
>>>
>>> ja tylko oczyszczam grzyby na sucho (trawy, liście ziemia) i tak mrożę,
>>> od lat, i są genialne po wrzuceniu do zupy, bigosu,... w pełni popieram :)""
>
> Doczytaj zatem, co popierasz - ale nic to, Ty jesteś w normie, jak
> większość w polskim narodzie, która najpierw jedno popiera wyłącznie w imię
> bycia PRZECIW drugiemu, a po obudzeniu rękę z nocnika wyciąga...
>
Obudź się kobito, nie będę Ci wymieniał wszystkich czynności, akcent był
tylko na bezsensowność mycia i obgotowywania przed mrożeniem, koniec, kopka.
Wszystko co po wyjęciu z zamrażalki to był skrót myślowy, nie mający
żadnego związku z tematem, równie dobrze mogliśmy skończyć swoje
wypowiedzi na momencie włożenia grzybów do mrożenia.
To Ty wyciągasz dziwne wnioski, szukasz dziury w całym, a jak brakuje
argumentów to się czepiasz byle czego,
GA
|