Data: 2009-08-07 21:08:29
Temat: Re: HIV a AIDS
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomek wilicki pisze:
>> Co do głównego problemu, to został on dawno rozstrzygnięty i nawet
>> nagrodę nobla za to przyznano, ale nie słyszałem o przypadku, w którym
>> zwolennik spiskowej teorii czegoś dałby się przekonać, że nie ma racji.
>
> Problem w tym, że drugi laureat nagrody Nobla twierdzi co innego...
Który laureat Nobla? Kary Mullis? Przecież on się kompletnie nie zna na
wirusologii i immunologii, a Nobla dostał nie za odkrycie, a za
wynalazek, w dodatku osiągnięty w znacznej mierze dzięki pracy
zespołowej. Sam Mullis nie był w stanie przeprowadzić eksperymentów
potwierdzających swoją koncepcję, dlatego zresztą Nature odrzuciło jego
pierwszy artykuł o PCR, żądając więcej danych, gdy tymczasem Science bez
problemu zaakceptowało artykuł jego współpracownika Randy'ego Saiki o
zastosowaniu metody (bo Saiki zrobił dobre doświadczenia).
Mullisowi należy się uznanie za pomysł reakcji dwuoligonukleotydowej,
która pozwala na wykładniczy przyrost produktu - nikt nie udowodnił, że
ktokolwiek przed nim miał dokładnie taką samą koncepcję. Niemniej trzeba
powiedzieć, że w 1969 Khoranda i Kleppe przedstawili
dwuoligonukleotydową reakcję powielania DNA na konferencji w New
Hampshire. Obecny był na niej Stuart Linn, który następnie wykorzystywał
materiały Kleppego we własnych wykładach dla studentów, wśród których
był ... Kary Mullis.
Drugim pomysłem przypisywanym Mullisowi, co chyba nie jest bezsporne,
ale nie wiem tego na pewno, jest zastosowanie termostabilnego enzymu w
reakcji. Był to jednak pomysł dość oczywisty. Twórcy PCR nie znaleźli
zresztą takiego enzymu sami, lecz skorzystali z opisów w literaturze.
Izolacji i oczyszczenia enzymu, co nie było łatwe, nie dokonał Mullis,
lecz Susanne Stoffel i David Gelfand z Cetus - firmy, w której Mullis
pracował).
W 1980 roku prawie ten sam enzym stosowali Rosjanie w takim samym celu
(opisali to w rosyjskim piśmie na swoje nieszczęście), co próbowała
wykorzystać jedna z firm do podważenia patentu na PCR. W trakcie procesu
wyszło na jaw szereg "nieścisłości" w dokumentacji wynalazców, które
miały ukryć jakiekolwiek podobieństwo enzymu stosowanego w USA do enzymu
radzieckiego (chodziło o to, jaką dokładnie masę miały stosowane
cząsteczki, bo były to części białka, a nie jego całość). Sąd
ostatecznie nie uznał jednak tego za wystarczający powód do anulowania
patentu, choć jego losy się ważyły...
Mullis deklaruje się także jako zwolennik astrologii, spotkał się
ponadto z przedstawicielem pozaziemskiej cywilizacji, ogólnie w życiu
bardzo wesoło się bawił (w młodości dużo LSD, po Noblu liczne romanse,
trzy żony itd.) i dlatego wielu naukowców go nie lubi - nieracjonalne i
zawistne ;-)
Więc będę zobowiązany, jeśli poinformujesz nas, czy twoim zdaniem
1) HIV nie powoduje AIDS
2) gwiazdy wyznaczają nam przyszłość
3) ET przybiera kształt fluoryzującego szopa pracza
bo tak twierdzi Mullis ;-)
|