Data: 2001-07-21 12:38:15
Temat: Re: Hannibal...
Od: "Kołodziejek" <l...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Mnie też, chyba że to filet. Wigilia jest dla mnie koszmarem.
He, he... Tez nie cierpie ryb... A najgorzej to jest jak sie przemieszczam
obok stoiska gdzie leza ryby (np. Geant - poukladane na lodzie i rozchodzacy
sie na 50 m "aromat" ;).
Natomiast oprocz filetow polecam jeszcze wedzone ryby (sielawa, pstrag).
|