Data: 2008-10-04 11:56:34
Temat: Re: Hełm Persingera
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie musiałem niczego bronić, gdyż nie obaliłeś moich uzasadnień.
W nauce jaką ty uważasz za naukę można założyć każdą niedorzeczność
nie do udowodnienia (np że vonBraun jest subiektywną fikcją), ale
to żaden dowód naukowy.
Świadectwo o istnieniu Boga, wolnej woli czy miłości jest takim
samym dowodem naukowym jak świadectwo tych, którzy odkryli
np wodę na Marsie, czyli dla wszystkich którzy nie zetknęli się
w tym bezpośrednio pozostaje to tylko przedmiotem wiary.
Dotyczy to także ciebie... bo chyba wierzysz, że woda na Marsie
istnieje, co? ;)
--
CB
"vonBraun" <i...@g...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gc7i78$q1c$1@inews.gazeta.pl:
> ... nie obroniłeś ich.
> ... Można równie dobrze ałożyć, że ich rzekomy "wybór" jest
> subiektywną fikcją
> ... Tak więc "świadectwo rozmowy z Bogiem" nie będzie
> dowodem naukowym.
|