Data: 2004-06-02 17:26:55
Temat: Re: Hmm... Obieraczka do ziemniaków...
Od: ogryzek <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hubert napisalo:
> Ale taka elektryczna ;-)
> Ktoś widział?
> Raz widziałem w TV markecie, ale szukam RL markecie ;-)
> Ja taki ziemniaczany jestem :-) Żadne tam ryże, makarony,
> a ręcznie to...
> Z Lublina jestem, ale jakby ktoś widział w ogólnie dostępnym handlu to
> nabiorę nadziei, że i na kresy kiedys dotrze :-)
Ta z Mango to nieporozumienie: tandetny plastik, slabe przyssawki -
w czasie pracy trzeba trzymac, cieknie !, po myciu zostaje gesta, szara
piana trudna do splukania. Obiera tylko mlode, okragle ziemniaki. Te o
nietypowych ksztaltach i z gruba skorka i tak musisz recznie poprawiac
albo czekac az maszyna je "zetrze" na okraglo.
Szkoda pieniedzy.
.
|