Użytkownik "Nemezis"
>Paradoks że wiara subiektywna
Wiara jest sprawą wierzącego, indywidualnie to rzecz subiektywna.
>przetwarza się w obiektywizm,
Nie "przetwarza" się, tylko powszechność daje wierzącym wrażenie
"obiektywizmu.
> gdyż umieścili Boga w świecie który ten świat determinuje,
Niby determinuje,ale gdyby zdeterminował to "wolna wola" została by
zgwałcona :( Może zdeterminować, ale kosztem wolnej woli. Taka możliwość ale
dogmatycznie skazana na impotencję.
> jest stawiana
przez kogo?

>po stronie marksizmu ,
Piłeś znowu?

> jak i obiektywizmu którym tak chlubi się
>rozmodlona nauka.
Piłeś na pewno :(

> Konflikt subiekt obiekt to jeden z najbardziej
>drastycznych obecnie w myśli filozoficznej, jest powszechnie znany,
>ale nie dla oderwanego debila dla którego rzeczywistość to bełkot,
>wiedza glębsza to idiotyzm, bo oderwany debil jest rozmodlonym
>dogmatykiem i jeszcze wiele razy będę twoją dupę na saturnie wykazywał.
W twoim języku to będzie mniej więcej brzmiało - pierdolisz głupku :(
Więc widzisz zapewne, jak się kończą dyskusje w stylu jaki zaproponowałeś.

pa
olo