Data: 2014-07-31 21:21:43
Temat: Re: I na moje wyszło!
Od: Trybun <I...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-07-20 09:39, Aicha pisze:
> W dniu 2014-07-20 08:29, Trybun pisze:
>
>>>>> ....to chyba Makłowicz wprowadził ten sabotaż z niedogotowywanym
>>>>> makaronem do Polskich kuchni, ...
>>>> Bo on gotuje turystycznie i pewnie mu gazu brakło, a i na powietszu
>>>> lepiej się trawi.
>>>
>>> Biedny Półwysep Apeniński z embargiem na gaz...
>>
>> Raczej z tymi ich podniebieniami.. Robią ładne auta, ale ich upodobania
>> kulinarne są po prostu do bani.
>
> Tylko dlaczego te ich upodobania nazywa się najzdrowszymi na świecie?
> I czemu żyją dłużej od nas kluchorozciapożerców?
>
Pewnie to za sprawą tego wińska ktorego sobie nie żałują... A poza tym,
czy ja wiem czy to tym idzie, tzn. dietą, odżywianiem.. Po prostu są
miejsca w świecie gdzie żyje się lepiej i zdrowiej niż gdzie indziej..
Przykłady - pstrąg, pochodzi z Ameryki Płn, dorasta tam do około 2kg,
zasiedlony w Europie dorasta do około 1kg, tak samo przeniesiony do
Nowej Zelandii dorasta do 10kg. Drugi przykład - kolega od paru lat
mieszka w ZEA. Kiedyś miał poważny wypadek, ma m.in wszczepiony implant
w kolano. Kiedyś gdy mieszkał w Polsce w codziennym menu miał spore
ilości środków przeciwbólowych, żyjąc w ZEA zupełnie zapomniał o bólu.
Po przyjeździe do Polski, już po trzech dniach zmuszony jest sięgać po
tabletki przeciwbólowe.. Tak więc nie stawiałbym otwarcie tezy że to za
sprawą odżywiania jest ta dobra kondycja Włochów.
|