Data: 2015-11-07 16:01:36
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-11-07 12:47, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
> news:563ddb67$0$699$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-11-07 11:50, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>> news:n1kfma$bnj$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2015-11-07 o 01:47, Pszemol pisze:
>>>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>>>
>>>>>> Nie przerażaj się tak bardzo. Tylko na takiej zasadzie, jak szanujesz
>>>>>> np. wybór sposobu odżywiania u swoich przyjaciół wegetarian.
>>>>>> Bo chyba szanujesz? Przecież to nie znaczy, że nie masz jeść mięcha.
>>>>>
>>>>> Nie znam takiego znaczenia słowa "szanuję" aby stosować go
>>>>> w takim kontekście. Szanuję osoby a nie sposoby odżywiania
>>>>> się czy ubierania się czy też sposoby na szczęście...
>>>>
>>>> A znasz takie sformułowanie "(u)szanować czyjś wybór"?
>>>
>>> Znam bardzo wiele potocznie używanych sformuowań
>>> którym się przeciwstawiam, bo coś mnie w nich kłuje wewnątrz :-)
>>> Coś jak ze sformuowaniem "dawno Cię nie widziałem" ;-)
>>> Nie że bezsensowne? Nie lepiej napisać "dawno Cię widziałem"?
>>> To, że ludzie tak mówią nie zwalnia Ciebie z obowiązku
>>> aby przemyśleć sobie co właściwie TY chcesz powiedzieć
>>> i czy słowa których TY używasz mają sens w kontekście.
>>
>> To jednak prawda, że najbardziej polscy są Polacy poza Polską.
>> Nawet bardziej od Doroszewskiego.
>
> Może dlatego, że mój kolega uczy się polskiego i zadaje
> mi co jakiś czas ptyanie "Przemku, choć tu, czemu mówicie
> dawno cie nie widzialem a nie mowicie dawno cie widzialem"? :-)
> A ja na to... hm... ciekawe, nie wiem :-)))) Ale tak mówimy :-))))
Wsparcie już dałam.
> I od tej pory uczulam się na tego typu niuanse językowe.
Kolega z urodzenia angolojęzyczny?
Może to mu pomoże:
"it' my monkey bussines"
> Więc wracając do szacunku, coś tak jak z darem, oba wymagają
> osoby i to jej należy się szacunek a nie bezosobowym wyborom.
> Szacunek więc mam do człowieka i okazuję go tolerując jego
> poglądy i wybory. Teraz zrozumiale?
A uszanujesz mój wybór?
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|