Data: 2015-11-09 01:01:58
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kviat
W dniu 2015-11-09 o 00:14, glob pisze:
>
> To sobie przeczytaj jeszcze raz co zacytowałem, bo napisałeś że Pszemol to
inkwizytor ateistyczny.
Naprawdę? Tak napisałem?
Jestem zdziwiony, że tak napisałem.
A jeszcze bardziej tym, że to przeczytałeś.
- pokaż cytowany tekst -
Jak widać sam nie wiesz co piszesz, a jeśli chodzi o oddawna wiadomą
szkodliwość........
Termin "Paranoia Catholica" do psychiatrii wprowadził już w 1818 roku wybitny
psychiatra Johann Christian Heinroth (1773-1843), co na język polski było tłumaczone
jako "obłęd katolickości". Johann Christian Heinroth wyróżniał zasadniczo cztery
rodzaje obłędu, paranoi, w tym paranoję katolicką, obłęd katolickości jako ogólne
pomieszanie emocjonalne, kognitywne i wolitywne. Odchyły, aberracje, zaburzenia, tak
emocji, wglądu jak i woli to paranoia catholica w rozpoznaniu i lecznictwie
psychiatrycznym obecna już przynajmniej od 1818 roku, chociaż są wskazówki, że
zagadnienie niektórzy uczeni badali już dużo wcześniej aczkolwiek terror inkwizycyjny
nie pozwalał na publikowanie prac naukowych o odchyłach i zaburzeniach psychicznych
jakie pojawiają się na gruncie wyznawania religii katolickiej i ideologii jej
podobnych.
Wmawianie sobie poczucia winy na mszach, ubóstwa, prostactwa prostaczków, niemocy
wobec sił wyższych oraz sprowadzanie erotyzmu jedynie do kopulatywnego rozmnażania to
niewątpliwie w katolictwie czynniki wywołujące i umożliwiające powstanie paranoi.
Filozofowie i medycy Grecji uważali sprowadzanie sztuki erotycznej do czynności
prokreacyjnych jako chorobliwy objaw degeneracji charakteru ludzkiej istoty.
|