Data: 2015-11-09 11:07:55
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-11-09 o 10:14, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:56405cec$0$22844$6...@n...neostrad
a.pl...
>
>>> W twoim świecie dyskusja tylko na poziomie, że antyteista wmawia
>>> oponentom straumatyzowany debilizm, albo powinien strzelać?
>
>> I tylko tyle z tego zrozumiałeś?
>> Łopatologicznie: watro dyskutować (a nie milczeć i czekać na stos) po
>> to, żeby do strzelaniny nie doszło.
>
> I sądzisz, że wycinając cytaty zmienisz znaczeni własnych słów, tzn,
> odetniesz się od kontekstu?
I sądzisz, że ponownie cytując więcej z tego zrozumiesz?
> <cytat>
> "Nie może być tak, że jedna strona z góry zakłada, że ta druga jest
> straumatyzowanym idiotą ulegającym złudzeniom, któremu zaraz pokaże się,
> gdzie jest jego miejsce. Wtedy nie ma w ogóle po co rozmawiać. Bo po co
> Ci rozmowa z
> kimś takim?
> </cytat>
>
> Twoja odpowiedź: "A co proponujesz w zamian? Siedzieć, milczeć i czekać
> na rozwój wydarzeń? Strzelać od razu?"
>
> Taka jest _TWOJA_ alternatywa prowadzenia dyskusji.
Pszemol kulturalnie próbował ci uświadomić, że wybiórczo fiksujesz się
na jakimś słowie. Na "hasło klucz" klapka odcinająca twój proces myślowy
opada i nie dasz sobie wmówić, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
W tym przypadku zwycięskie "słowo klucz" to: strzelać.
Tadam! Gratuluję.
Mi się nie chce kulturalnie ciebie uświadamiać - nie chce mi się ciebie
uświadamiać w ogóle. Strata czasu. Co nie oznacza, że zaniecham
prostowania twoich urojeń.
> Moją propozycję: "Rozmowę z poszanowaniem przekonań bliźniego i jego
> samego" raczyłeś zaorać, wyciąć, skasować, jako niepotrzebną.
>
> Kontynuuj.
Tak jest! Rozkaz!
Wprawdzie i tak znowu zrozumiesz co będziesz chciał, a nie to co
napisałem, ale co mi tam.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|