Data: 2015-11-09 12:09:43
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
FEniks
W dniu 2015-11-08 o 23:51, Kviat pisze:
> W dniu 2015-11-08 o 23:03, FEniks pisze:
>> W dniu 2015-11-08 o 22:30, Kviat pisze:
>>> W dniu 2015-11-08 o 21:06, FEniks pisze:
>>>>
>>> Nie każdy światopogląd zasługuje na szacunek. Przywódcy Korei Północnej
>>> też mają jakiś światopogląd...
>>
>> Nie rozmawiamy tu o polityce i o władzy. Rozmawiamy o osobistych
>> wyborach człowieka dotyczących wyłącznie jego osobistego życia.
>> To właśnie chęć narzucania wszystkim innym tego jedynego "lepszego i
>> mądrzejszego" spojrzenia na świat rodzi hitlerów i kim dzongów.
>
> Zgadzam się z tym w 100%.
>
> Moim zdaniem tu chodzi o "akacenty". Ateiści nie chcą narzucać swojego
> światopoglądu. Próbują się bronić przed narzucaniem "lepszego i
> mądrzejszego".
Kto jak kto.
> Mi osobiście wiara w boga (bogów) nie przeszkadza.
> Religia (każda) narzucająca swoje wartości innym siłą (również
> polityczną) owszem.
> Uważam, że to narzucanie jest właśnie spowodowane chęcią (m.in.)
> zdobycia władzy (w szerokim znaczeniu, czyli również pieniędzy) stąd
> taki, a nie inny przykład Korei Płn.
> Watykan dopiero od pewnego czasu nie jest już aż tak dobrym przykładem.
>
> Problem w tym, że te "osobiste wybory człowieka dotyczące wyłącznie jego
> osobistego życia" nie są takie osobiste w kontekście np. wprowadzenia
> nauczania religii do szkół, czy wysyłania prokuratora do człowieka,
> który w (osobistym?) gabinecie zdejmuje symbol religijny ze ściany. Albo
> wręcz przeciwnie, wieszanie symboli religijnych (w nocy) w miejscu
> publicznym - skoro to miejsce publiczne, to już na pewno nie osobiste.
Osobiste wybory SĄ osobiste. Kwestia religii w szkołach, krzyży w
sejmach itd. to już polityka. I w tej kwestii mamy 100% zgodność.
Żyjemy w kraju cenzury klerykalnej, na zachodzie sam Papież podaje że pedofili jest
2% wśród kleru, a u nas w polsce non stop się tumaczy że nie ma różnicy z resztą i te
ciągłe afery to ateiści krzyczą, wrogowie kleru. U nas zamiata się problemy związane
z katolicyzmem pod dywan ( społeczeństwo pedofilne to tylko 0.015%), by sprawy
wyciszać, mamić że dewianci wogóle się nie różnią, gdy wiadomo że celibat zdrowy nie
jest. Zaraz ktoś przychodzi i po dulsku wkleja polskie pseudobadania, że wszędzie tak
samo, bo chce oszukać problemy wyrosłe z celibatu i zgłupiały naród nie dostrzega już
przyczny niedojrzałości seksualnej. Ghost i Ty wpisujesz się w ten Dulski trend
zaprzeczania faktom i robicie wrażenie osoby, która przekonuje że denaturat
(katolicyzm) nie szkodzi, bo macie w rodzinie denaturatowców. Już widać jak was
katolicyzm wciągnął w dulszczyznę, która jest teraz naczelnym trendem w polsce.
|