Data: 2015-03-31 22:12:51
Temat: Re: Ich bin Andreas Lubitz! Du bist Andreas Lubitz?
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-03-31 o 20:24, Pszemol pisze:
> Co do medycznych danych tego nieszczesnika z Lufthansy to moglo dojsc do
> ich upublicznienia juz po jego smierci, w obliczu zaistnialej sytuacji, co
> nic nie zmienia w kwestii utrzymania tajemnicy lekarskiej jako ogolnej
> reguly.
Nie sądzisz jednakowoż, że uszczerbek zdrowia, który dyskwalifikuje
kogoś jako pracownika w konkretnym zawodzie - zwłaszcza kiedy wiąże się
on z odpowiedzialnością za ludzkie życie - lepiej żeby był ujawniany
przed śmiercią (pracownika, ludzi za których bierze odpowiedzialność itd)?
Ewa
|