Data: 2012-05-06 18:49:39
Temat: Re: Ikselko.....
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-06 20:31, Stalker pisze:
>
> Jak tak obserwuję z boku stopień zajadłości wszystkich stron i jak widzę
> jak niewiele trzeba żeby np. z prostego pytania "Co w Portugalii?"
> zrobić pobojowisko, to sam juz nie wiem o co chodzi
>
> To chyba jak w tym kawale, kiedy mąż na rozprawie rozwodowej przemawia:
> "Wysoki sądzie to oczywiste, że zawsze wina leży po dwóch stronach. I
> tak jest też teraz. Wszystkiemu jest winna żona i teściowa" ;-)
Przepraszam, że brałam udział w pobojowisku w Twoim wątku.
Faktycznie, lepiej czasem przemilczeć.
Ale do rad, które dałam (Czeremcha też fajne) zastosuj się i koniecznie
zajrzyj do Sagres, na Przylądek Św. Wincentego, masz bliziutko, a jest
tam przepięknie. To kraniec starego świata :)
--
B.
|