Data: 2007-02-09 16:23:17
Temat: Re: Ile czasu przed telewizorem (i komputerem)
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"@nn" <a...@g...pl> wrote in message
news:eqi0qt$qg6$1@inews.gazeta.pl...
>>
> Okazuje się, że moje dzieci są jednak wyjątkowe - żadna to dla mnie
> nowość, ale fajnie potwierdzić to kolejny raz ;)
Ooooo, dokładnie to chciałam napisać:) Moje też nie jest uzależnione w
najmniejszym nawet stopniu i grube nie jest i tępe nie jest i nie ogląda
wszystkiego jak leci - może z jeden film na tydzień, czasem jakiś mecz,
czasem jakiś dokument i codziennie obowiązkowo Fakty, dzięki czemu ma 6 z
WOS-u:). I to wszystko w domu, w którym są 2 telewizory, z czego jeden w
sypialni rodziców, a dodatkowo dziecię ma kartę TV w swoim komputerze, więc
jak chce coś u siebie obejrzeć, to też może.
Bo może zamiast z telewizorami, powinniśmy walczyć z robieniem/używaniem
czegokolwiek w nadmiarze, bezmyślnie, na zasadzie owczego pędu? Może to tu
jest problem, a nie w telewizorze jako takim? Coś mi mówi, że dziecko, które
spędza cały dzień siedząc przed telewizorem i objadając się chipsami, przy
braku telewizora nie zacznie nagle tryskać inteligencją i energią i znajdzie
sobie inny pretekst, by siedzieć i jeść chipsy. Chyba nie tu jest pies
pogrzebany...
Anka
|